psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

Przychodzi zajączek do...

Przychodzi zajączek do sklepu mięsnego i pyta:
- Ma pan świńskie nóżki?
- Tak.
- A ma pan świńskie uszy?
- Tak.
- To strasznie pan wygląda!

Żona spytała mnie, jakie...

Żona spytała mnie, jakie mam fantazje łóżkowe.
- Kochanie ... zawsze chciałem patrzeć i nagrywać jak uprawiasz seks z innym mężczyzną.
Na początku się opierała, ale w końcu się zgodziła.
Tak szczerze nie jest to moja fantazja, ale taśma będzie świetnym dowodem w sprawie rozwodowej, a ja bardzo chcę zatrzymać dom.

Idzie zajączek przez...

Idzie zajączek przez las. Mówi coś do siebie i macha łapką. Spotkał misia. Miś się mu prze chwile przygląda aż w końcu mówi:
- Co robisz?
Zajączek na to:
- Opowiadam sobie kawały
- A po co machasz łapką?
- Bo niektóre już znam.

Klient, pieniąc sie z...

Klient, pieniąc sie z wściekłości, wpada do sklepu:
- Co za materiał mi pan sprzedał? Krawiec powiada, że to najgorsza tandeta!
- Co tu gadać? - uspokaja kupiec - Pan jest po prostu szczęściarzem. Pan ma tylko 3 metry tej tandety a ja pełen magazyn...

Przychodzi kobieta do...

Przychodzi kobieta do lekarza i skarży się na złe samopoczucie.
Lekarz ją bada i wygląda na to, że wszystko gra.
No, ale kobieta się skarży dalej.
Na bóle głowy, brzucha i koniecznie chce dowiedzieć się przyczyny.
Lekarz się zamyślił.
Po chwili wziął szklankę i kazał nasikać kobiecie do szklanki.
Nasikała. Lekarz wziął szklankę pod światło.
Spróbował. Tu też wszystko gra.
Myśli, myśli. Nagle się zerwał, wziął kaczkę lekarską.
Nasrał do niej, zamieszał łyżeczką i mówi do kobiety, żeby spróbowała.
Na co kobieta z oburzeniem:
- Panie doktorze!
- Już wiem! BRAK APETYTU!

Przychodzi zajączek do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Wisi Baca na drzewie...

- Wisi Baca na drzewie na jednej ręce i czyta książkę, którą trzyma w drugiej.
Przechodzący turysta przystaje i mówi:
- Baco! We wsi powiadają, że Baca ma zdolności parapsychiczne!
Na to Baca:
- A głupoty gadają!
Na to turysta odchodzi w swoją stronę. Baca, dalej wisząc na drzewie puszcza gałąź na której wisiał i przewraca ze spokojem kartkę, wisząc w powietrzu.
- Oj, p***dolą głupoty w tej wsi, oj p***dolą!

- Czy pan wie, że pańską...

- Czy pan wie, że pańską żonę napadł dziś jakiś bandyta?
- Co pan powie? A dokąd go odwieźli - do szpitala czy do kostnicy?

Rozmowa ojca z synkiem:...

Rozmowa ojca z synkiem:
- Co dziś robiliście w szkole?
- Różnie, na przykład na matematyce szukaliśmy wspólnego mianownika.
- Coś takiego? Jak chodziłem do szkoły też to robiliśmy. Że też nikt go do tej pory nie znalazł...

- Zatrzymuje policjant...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.