#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Na Dworcu Centralnym...

Na Dworcu Centralnym przy odkrytym automacie telefonicznym stoi facet, trzyma słuchawkę przy uchu i milczy.
Stoi długo, za nim zebrała się już spora kolejka spragnionych telefonowania.
Wreszcie jakaś kobieta go szturcha:
- Panie, niech pan już zwolni ten automat! Przecież pan już pół godziny trzyma słuchawkę i jeszcze ani słowa pan nie powiedział!
- Bo ja dzwonię do swojej teściowej.

Jak można stracić na wadze?...

Jak można stracić na wadze?
- Kupić wagę za stówę, a sprzedać za pięćdziesiąt.

Przybiega do domu mały...

Przybiega do domu mały żyd i od drzwi krzyczy:
- Tato, tato zaoszczędziłem dziś 10zł.
- W jaki sposób? Pyta ojciec.
- Biegłem za autobusem do domu ze szkoły, mówi syn.
Ojciec nagle trzask w głowę synka i mówi:
- Głupi ty, jak byś biegł za taksówką, oszczędził byś 40zł.

Spotykają się w barze...

Spotykają się w barze Polak z papugą na ramieniu i Arab z wężem przewieszonym na szyi.
- Czy jesteś w stanie wypić szklankę spirytusu? - pyta z zainteresowaniem Arab Polaka.
- Jak mi ktoś postawi to wypiję - odpowiedział Polak.
Arab postawił, a Polak gul, gul..., wypił do dna.
- Niesłychane. A jak ci postawię drugą szklankę to też wypijesz?
- Jak mi postawisz, to czemu nie - odpowiedział bez zająknięcia Polak.
Arab postawił mu kolejkę, a Polak ...gul, gul...
- A jak ci postawię jeszcze jedną kolejkę, to co?
Na co odzywa się papuga:
- I trzecią i czwartą i ci tego robala zeżremy i wpi***** dostaniesz.

Wieczór, ostatni dzień...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jak spalić 800 kcal ?...

Jak spalić 800 kcal ?
Spalić ciasto !

Jasiu ma przynieść do...

Jasiu ma przynieść do szkoły zdjęcie mamy, taty i siostry.
Na drugi dzień Jasiu przynosi zdjęcie cioci, wujka i kuzynki.
Pani mówi do Jasia:
- Myślałam, że Twoja mama jest chuda!
Pani widzi następne zdjęcie i mówi:
- Przecież Twój tata jest gruby! A to nie jest siostra tylko jakiś chłopak!
Jasiu zaczerwieniony mówi:
- A myślałem, że to jest pani!

Ulicą idzie facet z kobitką...

Ulicą idzie facet z kobitką w ciąży pod rękę. Spotyka ich koleżka faceta:
- Siemka.
- Cześć.
- Kiedy? - pyta koleś, uśmiechając się i znacząco zerkając na brzuszek niewiasty.
- Siedem miesięcy temu. W nocy.

Zimowe popołudnie. Piękna...

Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka na ulicy członków ekologicznej organizacji Greenpeace.
- Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek?
- To nie norki, to poliestry.
- A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddać życie, żeby pani miała futro?!

Siedzą mężczyzna i kobieta...

Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale.
Mężczyźnie rozpiął się rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę:
- Hmm..."sklep" się Panu otworzył...
Pan od razu zorientował się co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej:
- A, hmm... "kierownik" był?
- Nie, tylko jakiś "fizyczny" leżał na worach...