psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

W dzieciństwie myślałem,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kumpel wpadł mnie odwiedzić....

Kumpel wpadł mnie odwiedzić. Dawno się nie widzieliśmy, chcieliśmy pogadać, ale mój synek zasypywał go gradem pytań.
- Wujku, a ty masz dzieci?
- Mam.
- A to synek czy córka?
- Synek.
- A ile on ma lat?
- Czterdzieści trzy (żartuje - jego syn ma 14 lat).
- Wujku, a ty ile masz lat?
- Trzydzieści cztery (to akurat prawda).
Mój syn zamilkł. Po chwili zastanowienia podchodzi znów do kumpla, patrzy mu w oczy i bardzo poważnie mówi:
- Wujku, pamiętaj, to NIE JEST TWÓJ SYN!!!

Matura poprawkowa z geografii....

Matura poprawkowa z geografii. Uczeń otrzymuje serię pytań pomocniczych:
- Co to jest za kraj, który współcześnie graniczy z Ukrainą, Słowacją, Serbią i Chorwacją?
- ?....
- Płynie przez niego Dunaj i nie jest to Austria...
- ?...
- Po jednej stronie Dunaju Buda, po drugiej Peszt...
- ?... Szwajcaria?

Jaś pali trawkę w toalecie. ...

Jaś pali trawkę w toalecie.
Zaciąga się raz - światło gaśnie.
Zaciąga się drugi raz - światło się zapala.
Po kilku machach słyszy pukanie do drzwi:
- Co ty robisz w tej łazience synku?
- Myję zęby, mamusiu.
- Cztery dni?

Idzie Jasiu na spowiedź...

Idzie Jasiu na spowiedź i mówi, że:
- przeklinał, kradł i kłamał.
Ksiądz odpuścił mu grzechy. Na koniec zapukał:
- puk, puk
a Jasio krzyczy:
- kur**, nie strasz mnie pan!

Automatyczna sekretarka:...

Automatyczna sekretarka:
- Dziś jest tak piękny dzień, że siedzę i raduję się chwilą. Dlatego nie mogę podejść do telefonu. Mam nadzieję, że tobie też jest przyjemnie. Moje hasło na dziś - "Podziel się miłością". Proszę mówić po sygnale. Biiip...
- Halo? Dzwonię z kliniki wenerologicznej. Wynik analizy jest pozytywny. Proszę czasowo zaprzestać dzielenia się miłością.

- Hej, dziewczyno, wierzysz...

- Hej, dziewczyno, wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
- Tak, a co?
- Doskonale, to nam zaoszczędzi kupę czasu.

Na ławce w londyńskim...

Na ławce w londyńskim parku siedzi dystyngowana, dobrze ubrana i zadbana kobieta, czytając z zainteresowaniem jakąś książkę. W pewnym momencie dosiada się brudny, zapuszczony kloszard i z zatłuszczonej gazety zaczyna wyciągać nadgryzioną kanapkę.
- Może się pani poczęstuje? - pyta
- Nie, dziękuję - odpowiada zniesmaczona kobieta
Po skonsumowaniu kanapki, kloszard grzebie w pobliskim śmietniku i wyciąga z niego batonik czekoladowy, lekko już zazieleniały.
- A może coś słodkiego? - pyta
- Nie, dziękuję! - ostrym głosem odpowiada kobieta
- Mniemam, iż na laseczkę też nie mogę liczyć - zagaduje kloszard

Ankieter na ulicy do...

Ankieter na ulicy do gościa:

-Co lubi Pan bardziej: sex czy święta?

Gość po długim namyśle:

-W sumie to sex, ale święta są częściej...