psy
hit
#it
fut
lek
emu
syn

W szpitalu lekarz przyłapuje...

W szpitalu lekarz przyłapuje pacjenta, który ukradkiem pali papierosa i mówi:
- Wie pan, że palenie jest szkodliwe?
- Tak, wiem.
- To niech pan więcej nie pali.
Następnego dnia lekarz znów widzi tego samego pacjenta palącego papierosa.
- Mówiłem, żeby pan więcej nie palił papierosów.
- Panie doktorze, ja nie palę więcej. Palę tyle co zawsze!

- A wiesz, że gdy włożyc...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Co tam, Elwira u ciebie?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Małgosia dostaje pierwszej...

Małgosia dostaje pierwszej miesiączki, lecz sama nie wie co to jest. Udaje się z tym do Jasia...
Jakos spogląda spogląda...i mówi
_Małgośka na moje oko, to jaja Ci urwało

Młody lekarz przyjmuje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwóch myśliwych z Texasu...

Dwóch myśliwych z Texasu polowało na łosie nad jeziorem na Alasce. Obaj upolowali piękne sztuki. Wrócili do samolotu, którym przylecieli, a pilot mówi, że nie ma mowy, żeby wystartowali z oboma upolowanymi łosiami - jeden musi zostać.
- Bzdury! - krzyczy jeden z myśliwych. - Kiedy byliśmy tu w zeszłym roku, pilot zabrał nas stąd a wcale nie miał większego samolotu niż twój. Tamten miał jaja i nie bał się polecieć!
Pilot się zdenerwował i mówi:
- Jeżeli on to zrobił, to ja też potrafię. Nie latam gorzej niż inni.
Załadowali się, silnik na pełną moc i startują. Niestety zanim wznieśli się nad drzewa na końcu jeziora, zahaczyli o ich wierzchołki, samolot spadł i rozbił się. Żywi, ale trochę połamani wyczołgują się z krzaków, a pilot potrząsa głową i pyta:
- Gdzie jesteśmy?
Jeden z myśliwych podnosi się z ziemi i mówi:
- Powiedziałbym... że przynajmniej sto metrów dalej niż w zeszłym roku.

Młode małżeństwo przyjechało...

Młode małżeństwo przyjechało do bacy na miodowy miesiąc. Zamknęli się w pokoju i kilka dni w ogóle nie wychodzili. Baca zainteresowany pukał i pukał, aż mu otworzyli, po czym wdał się w rozmowę a w końcu pyta:
- Czym zes wy zyjecie, nicego wy przeca nie jedli te pare dni.
Na to młoda para odpowiada:
- Żyjemy owocami miłości
Na to baca:
- Ale skorek od tych owowcow to przez okno nie wyrzucajcie bo kury sie dlawia...

Zabawna historia sprzed...

Zabawna historia sprzed 10 lat, z obrony pracy inżynierskiej.

Pracę inżynierską z informatyki (bazy danych) pisałem wspólnie z kolegą, ponieważ temat był dość złożony. Nasza praca inżynierska polegała na przygotowaniu systemu do przeprowadzania kolokwiów i egzaminów na uczelni (nawiasem mówiąc, po obronie system działał na uczelni). W trakcie prezentacji aplikacji przed szanowną komisją doszliśmy do momentu, kiedy to należało wgrać pytania do systemu. Profesor miał już wcześniej przygotowaną dyskietkę z pytaniami (według specyfikacji). Wsunął dyskietkę do stacji roboczej i plik zaczął się wczytywać. Nagle, wczytywanie stanęło, a oczom wszystkich ukazał się komunikat, na pół ekranu

"ZJE**NE PYTANIA!!!"

Cóż.. komunikat oznaczał ni mniej ni więcej niż to, że dane w pliku są w niepoprawnym formacie. Kolega po implementacji szkieletu zapomniał na koniec zmienić ten komunikat w kodzie programu.

Komisja zdrowo się przy tym uśmiała, a My, co prawda zestresowani to jednak ostatecznie wyszliśmy z 5 z obrony. YAFUD

Pewna sadolowa historia...

Pewna sadolowa historia przypomniała mi się dzisiaj, wiec sie podzielę z Wami Biggrin

W kościele odbywała się msza i jak to często bywa, biegały sobie klikuletnie dzieciaki, w pewnym momencie a konkretnie podczas przeistoczenia hostii, uderzono w gong i zapanowała kompletna cisza, a w tym momencie na przeciw spowiadającego w konfesjonale księdza staneła mala dziewczynka (fajna 4latka z blond lokami Wink ) i na cały głos zapytała:

"Co tak cicho siedzisz? Srasz?"

- Panie doktorze! Proszę...

- Panie doktorze! Proszę o pomoc. Mój penis jest jak rozszalały cwałujący koń!
- To znaczy?
- No ja mu krzyczę "STÓJ!", a on nie staje.