psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Telefon:...

Telefon:
- Halo, czy to Marek?
- Nie, tu nie mieszka żaden Marek.
Za chwilę kolejny telefon:
- Halo, Marek?
- Tu nie mieszka żaden Marek!
Znów telefon:
- Halo, jestem Marek. Były do mnie jakieś telefony?

Są dwie rzeczy, na które...

Są dwie rzeczy, na które można patrzeć bez końca: zachód słońca i parkującą kobietę.

• Astronom, to człowiek,...

• Astronom, to człowiek, który nocą sprawdza całe niebo.

Wiecie dlaczego zamknęli...

Wiecie dlaczego zamknęli szpital w Wąchocku?
- Bo nikt się w nim leczyć nie chciał.
- A czemu?
- Bo dostali nowoczesne skalpele sterowane z Win 95.

- No i mówię mu: "To...

- No i mówię mu: "To może w takiej sytuacji, Zenek, w ogóle się rozstańmy, co?"
- A co on na to?
- A on na to, kretyn: "No dobra, to rozstańmy się!"
- To debil!

Dlaczego blondynka nie...

Dlaczego blondynka nie może wysłać e-maila?
Bo nikt nie chce jej sprzedać kopert do poczty elektronicznej.

Jest to fragment autentycznego...

Jest to fragment autentycznego pamietnika faceta około "30"

"Jednym z moich problemów życiowych są skarpety. Problem
dziur w skarpetach, singli walających sie po szufladzie,
multikolorowości itd.

Dość, powiedziałem. Komunizm jest rozwiązaniem. Wyrzuciłem
stare zróżnicowane społeczeństwo skarpeciane i wprowadziłem
nowe na jego miejsce. Kupiłem 10 par identycznych czarnych
skarpet. Dziura, ok, jedna leci do kosza zastępuje ją druga.
Brak pary, no problem, wszystkie są biseksualne, mogą być
lewymi i prawymi. Nie było już starych panien, dziurawych
wyrzutków bez przyszłości w szufladzie.

A gówno, powiedziały skarpety i wyszły z pralki w różnych
odcieniach czerni i porozciągane z różną intensywnością. O
k***a mać, powiedziałem ja, gdy zobaczyłem to już wysuszone
towarzystwo. Zasrani hipisi. Ale się władowałem.

Faszyzm, tak faszyzm będzie wyjściem. Ten sam kolor, lepsza
jakość i różne serie takich samych skarpet. Było lepiej. Do
czasu. Zawsze z tej pieprzonej pralki wychodziły
zdekompletowane. I zawsze w liczbie nieparzystej. Było nieźle
dopóki nie zostało po jednej z każdej serii. Czy one są
kanibalami? A może mi spieprzają oknem?

Piszę ten tekst, bo znowu k***a siedzę w dwóch różnych skarpetach."

SŁUSZNA PROPOZYCJA...

SŁUSZNA PROPOZYCJA
Koleżanka z pracy jest na etapie poważnych zmian w życiu. Wyprowadza się z dzieckiem z domu do małego mieszkanka, więc planują sobie z córcią przyszłość. Młoda przyszła do niej do pracy i tak odliczając minuty do fajrantu dyskutują:
- Mamo, ale jak się wyprowadzimy to kupisz mi do pokoju ten fajny fotel?
- Zobaczymy, jak będę miała pieniądze to ci kupię.
- I mamo, musisz zrobić prawo jazdy...
- Ale dziecko, nie mamy samochodu, po co mi?
- Ale pani Aneta ma, niech się wreszcie kobieta na jakiejś imprezie napije...

- Dlaczego Baba Jaga...

- Dlaczego Baba Jaga nie miała dzieci?
- Latała nie na tym kiju.

Barack Obama w czasie...

Barack Obama w czasie wiecu wyborczego powiedział, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta zapewni wszystkim pracę. Według najnowszego sondażu stracił 30% elektoratu wśród Afroamerykanów.