#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam duży problem!
- Proszę mówić i się nie krępować.
- No dobrze, bo jak zdejmuję biustonosz to mi piersi do góry idą a jak zakładam to na dół!
Lekarz kazał pokazać.
Po kilkunastu razach kobieta w końcu pyta:
- Panie doktorze i co? Co mi jest?
- Powiem pani szczerze, nie mam bladego pojęcia ale to jest cholernie zaraźliwe!

Jasiu przychodzi ze szkoły...

Jasiu przychodzi ze szkoły i mówi do mamy:
- Mamo, mamo dziś w szkole na matematyce uczyliśmy się o wódce!
- Jak to o wódce? - pyta mama.
- Tak o jakiś ćwiartkach.

Rozmawiają dwaj kumple:...

Rozmawiają dwaj kumple:
- Wiesz, dziś zaczepił mnie facet na ulicy i zaczął wyzywać od transwestytów - mówi jeden.
- I co zrobiłeś?
- A co miałem zrobić? - Walnąłem go torebką!

Pan nauczyciel pyta się...

Pan nauczyciel pyta się dzieci w szkole, czy znają pojęcie słowa rarytas:
- No dzieci, co jest dla was rarytasem?
- Banany, pomarańcze - mówi Staś
- Bułka z masłem i szynką - dodaje Małgosia
- Tyłeczek 16-letniej dziewczyny - mówi Jaś
Nauczyciel wyrzuca z sali Jasia i każe mu przyjść następnego dnia z ojcem. Nazajutrz Jasio przychodzi do szkoły i siada w ostatniej ławce:
- Dlaczego nie przyszedłeś z ojcem i dlaczego siedzisz w ostatniej ławce? - pyta się nauczyciel
- Bo tata mi powiedział, że jeśli dla pana tyłeczek 16-letniej dziewczyny nie jest rarytasem to pan jest pedał i mam się od pana trzymać z daleka!

Zebrał wódz indiański...

Zebrał wódz indiański „Siedzący Pies” całe swoje wielkie plemię na naradę wojenną:
- Czerwonoskórzy! Czy jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- .... Zbudujemy?
- Zbudujemy!
- Huuuuraaaa!
Ścieli więc tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju; według starej, indiańskiej receptury wyprodukowali proch, napchali go do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- A gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Bo to jedyne miasto, jakie znamy!
Napisali na rakiecie: „Na Erewań”, zbili się w gromadę i podpalili lont.
Jak nie huknęło! Prawdziwy Armagedon: dom, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów....
Wódz bez nogi, bez ręki, podnosi głowę, otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja pie****ę! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu?

Żona żali się do męża:...

Żona żali się do męża:
- Czesław, jak to jest, że my nigdzie razem nie wychodzimy?
- No dobra. Jutro opróżniam szambo, wezmę cię ze sobą.

Kontrola drogowa zatrzymuje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zostałem rzucony przez...

Zostałem rzucony przez dziewczynę bo nie traktowałem poważnie jej ukochanego "zwierzątka" - kamienia znalezionego kiedyś na spacerze. YAFUD

Dzisiaj, na przerwie...

Dzisiaj, na przerwie gadałem z koleżanką, dużo żartowaliśmy itp. W pewnym momencie zapytałem się, dlaczego nie chciała iść do kina w ostatnią sobotę. Przez hałas nie usłyszałem dobrze jej odpowiedzi i żeby nie wyjść na idiotę, zaśmiałem się. Mówiła o tym, że jej dziadek ma raka. Dowiedziała się o tym właśnie w sobotę YAFUD