psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Jasiu nie wiedział gdzie...

Jasiu nie wiedział gdzie leży Afryka.
Przychodzi do domu i pyta się mamy.
Na to mama:
- Powinna leżeć gdzieś niedaleko bo u nas murzyn do pracy dojeżdża rowerem.

SKLEP CZY AGENCJA?...

SKLEP CZY AGENCJA?

Dziś kumpel sprzedawał zestaw wypoczynkowy, ładna wersalka plus dwa fotele. Na ekspozycji mamy w kolorze żółtym. a na magazynie jest inny kolor, jasny brąz. Klientka nie mogła się zdecydować, więc drugi kumpel chciał pomóc i zaproponował:
- Jacek zejdź z panią na magazyn i pokaż kakałko...

Czemu blondynka biega...

Czemu blondynka biega nago wokół ogródka warzywnego?
- Bo chce żeby pomidory się zaczerwieniły.

Mamy z żoną jedną łóżkową...

Mamy z żoną jedną łóżkową zasadę: kto pierwszy skończy, zmywa naczynia.

Pięć blondynek jedzie...

Pięć blondynek jedzie autobusem, nagle kontrola biletów. Kanar sprawdził blondynkom bilety, żadna nie jechała na gapę, ale po chwili blondynki zaczęły się wyśmiewać z kanara:
- Ale ciemniak... Ale ciemniak...
Wkurzony kanar ponownie sprawdził blondynkom bilety i nic nowego nie zauważył. Ta sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, w końcu mocno zdenerwowany kanar pyta blondynki czego nie zauważył, na co one:
- Zamieniłyśmy się biletami!

3 mrówki szły przez pustynie...

3 mrówki szły przez pustynie pierwsza patrzy i widzi studnie a na niej ,,jak sie napijesz będziesz mówił my my my" napiła sie i mówi my my my druga patrzy i widzi studnie a na niej "jak sie napijesz będziesz mówił patelnią w łeb" napiła sie i mówi patelnią w łeb trzecia widzi studnie, a na niej pisze "jak sie napijesz będziesz mówił 100 lat 100 lat" napiła sie i mówi 100 lat 100 lat poszły do baru doszło do zabicia i policjant pyta się kto to zrobił my my my policjant mówi, a jak patelnią w łeb policjant mówi, a ile chcecie siedzieć 100 lat 100 lat.

Facet siedzi spokojnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŻYJ TAK,ABY POD...

ŻYJ TAK,ABY POD
KONIEC ŻYCIA
MÓC POWIEDZIEĆ:
"k***A,FAJNIE BYŁO"

Mały chłopiec był na...

Mały chłopiec był na wsi po raz pierwszy w życiu z dala od dużego miasta. Stał na chodniku, kiedy jakiś staruszek podjechał wozem i wszedł do sklepu. Chłopiec zapatrzył się na konia, którego nie widział nigdy w życiu. Kiedy staruszek wyszedł ze sklepu i zbierał się do odjazdu chłopiec powiedział:
- Halo, proszę Pana, może powinienem Pana ostrzec, że on właśnie stracił paliwo?

Rozmawiają dwaj faceci...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.