psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Salcie przychodzi do...

Salcie przychodzi do Rebego, że chce się rozwieść.
- Jakiż to powód moja Salcie? - pyta Rebe.
- Mój mąż ma brzydkie nazwisko.
- A jak się nazywa?
- Lampe!
Salcie dostała rozwód. Po kilku tygodniach przychodzi do Rebego w sprawie
ślubu. Rebe wziął księgę by zanotować datę i pyta Salcie o nazwisko
narzeczonego.
- Lampe!
- Salcie - mówi Rebe, - ja tu czegoś nie rozumiem. Dopiero co rozwiodłaś się
z Lampe, z powodu brzydkiego nazwiska a teraz wychodzisz z powrotem za
Lampe?
- Bo tamto było Lampe wiszące, a to jest Lampe stojące.

Wczoraj napatrzyłam się...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wczoraj moja żona zrobiła...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PRZEPIS NA POMIDORY...

PRZEPIS NA POMIDORY

Wczoraj z kolegą popiliśmy troszkę. Jako, że mieszka w innym mieście, przenocował u mnie. Wraz z żoną. Rano siedzimy przy stole, pijemy śniadanie (chyba trzecie), żona kolegi przegląda czasopisma kulinarne mojej żony. W pewnym momencie podekscytowanym głosem mówi:
- Znalazłam super przepis na pomidory!
Na co kolega, podnosząc zmęczone oczy znad kufla, rzecze:
- Znam. Pokroić, posolić...

Młody człowiek zgłasza...

Młody człowiek zgłasza się pierwszego dnia w pracy w supermarkecie. Manager obdarza go uśmiechem, daje mu miotłę i mówi:
- Twoim pierwszym zadaniem będzie pozamiatanie sklepu.
- Ale ja jestem absolwentem uniwersytetu - odpowiada z oburzeniem młody człowiek.
- O, przepraszam, nie wiedziałem - mówi manager - Zaraz, daj mi tę miotłę, pokażę ci, jak to się robi.

- Igor, słyszałeś, mają...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jaki jest przepis na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Jaś do taty...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawia dwóch kolegów:...

Rozmawia dwóch kolegów:
- Czy znasz moją żonę?
- Znam.
- A ile byś mi za nią zapłacił?
- Ani grosza.
- Dobra. Umowa stoi.

Sprzątaczka przypadkowo...

Sprzątaczka przypadkowo zamknięta na noc w sex-shopie ani się nie obejrzała, jak nastał ranek.