psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Dzisiaj dy wróciłam do...

Dzisiaj dy wróciłam do domu mąż był zdenerwowany.(Nie poszłam do pracy)
Po tym momencie poszłam do kuchni ktoś zadzwonił dzwonkiem do mieszkania a więc otworzyłam była to dziewczyna ubrana w płaszcz gdy zapytałam się kim pani jest weszła do salonu gdzie siedział mój mąż i się powoli rozbierała tak do naga gdy zapytałam się męża co to ma znaczyć on wybiegł z mieszkania na drugi dzień zadzwoniła policja i powiedziała
-przykro mi pani mąż nie żyje

Mama mówi do Jasia:...

Mama mówi do Jasia:
- Jasiu, idź mi kup biustonosz, ale taki, żeby dobrze na mnie leżał.
- Dobrze mamo, pójdę.
Jasiu powtarza sobie biustonosz, biustonosz, aż w końcu potknął się o kamień i mówi:
- Co ja miałem kupić? A, już wiem - listonosz.
Przychodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę listonosza.
- Ale listonosz jest na poczcie.
Jasiu przychodzi na pocztę i mówi:
- Poproszę listonosza.
- A jakiego?
- Obojętnie, byleby dobrze na mamie leżał.

Jechał facet autostradą...

Jechał facet autostradą i nagle mu się coś zachciało.
Potrzeba nie cierpiąca zwłoki.
Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się do świątyni dumania.
Kiedy już siedział i się koncentrował, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok.
Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
- Cześć, co tam u Ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi, a tu jeszcze w takim miejscu.
Ale niepewnie odpowiedział:
- Nic, wszystko w porządku.
- Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz teraz zrobić?
- No, nie wiem - facet czuł się coraz bardziej skrępowany tą wymianą zdań.
- Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic.
- Wiesz co, zadzwonię do Ciebie później. Jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania.

- Kochanie! Zenek jutro...

- Kochanie! Zenek jutro przyjeżdża!
- I co, pewnie zamierzacie chlać?
- Nie. Nie zamierzamy! Będziemy!

Mężczyzna......

Mężczyzna...
w wieku 15 lat - jest jak flet: tylko dmuchniesz, już gra;
w wieku 30 lat - jest jak skrzypce: 15 minut stroisz, godzinę grasz;
w wieku 45 lat - jest jak wiolonczela: godzinę stroisz, 15 min grasz;
w wieku 60 lat - jest jak pianino: grasz tylko palcami;
w wieku 75 lat - jest jak dyrygent: tylko mówi jak...

Dwie blondynki są na...

Dwie blondynki są na stacj,i z której ma odjechać pociąg.
Jedna z nich podchodzi do konduktora i pyta:
- Proszę pana a tym pociągiem dojadę do Warszawy?
- Nie, nie dojedzie pani
Po chwili pyta druga:
- A ja dojadę?

- Sara... A gdzieś ty...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nie wiemy zbyt wiele...

Nie wiemy zbyt wiele o kobietach. Prawdopodobnie dlatego, że faceci, którzy dysponują odpowiednią wiedzą, nie marnują czasu na siedzenie w Internecie. Dymają.

Ojciec pyta się córki:...

Ojciec pyta się córki:
- Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
- Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator i z oburzeniem pyta się ojca:
- Tato co Ty u licha robisz?
- Piję z zięciem!!

Jak najszybciej i najłatwiej...

Jak najszybciej i najłatwiej zabić blondynkę?
- Wyrzucić jej szminkę na autostradę.