psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

Jedzie chłop furmanką,...

Jedzie chłop furmanką, pełną siana, drogą szybkiego ruchu.
W pewnej chwili, mija go motocyklista bez głowy. Po paru minutach, sytuacja sie powtarza. Po trzecim takim przypadku, chłop odwraca się i woła do swojej żony, na tyle wozu:
- Zocha, chyba nam się kosa przekrzywiła!

Tygodniowy plan diety:...

Tygodniowy plan diety:
Poniedziałek - jabłko,
Wtorek - marchewka,
Środa - kubek kefiru,
Czwartek - pół banana,
Piątek - gotowany kartofelek,
Sobota - dzień głodówki i wypróżnienia,
Niedziela - kremacja.

Jolka zwierza się przyjaciółce...

Jolka zwierza się przyjaciółce, że dostała od kochanka złoty pierścionek.
Rzekła przy tym, że boi się go nosić bo jej mąż jest okropnie zazdrosny, a oprócz tego jest okropnie wielki, silny i na dodatek strasznie głupi.
Koleżanka radzi:
- Idź na spacer z psem i z nim i udawaj że znalazłaś pierścionek na ścieżce
I tak się stało. Pani Jola z mężem spaceruje w parku, wtem się schyla, podnosi coś maleńkiego.
- Kochanie, zobacz jaki śliczny pierścionek znalazłam! Nawet jest z kamyczkiem. I pasuje na mój paluszek!!!
Mąż spogląda z zazdrością:
- k***a, ty Jolka to masz zawsze szczęście... ja też wczoraj znalazłem Zaje****e bokserki w naszym łóżku..... ale były za małe

Kowalski przychodzi do...

Kowalski przychodzi do Jasińskiego i widzi, że tamten przewiązuje się w pasie sznurem.
- co pan robi panie Jasiński ?
- Chce się powiesić.
- To zawiąż pan sobie sznur na szyję.
- Próbowałem, ale nic z tego, duszę się.

Noc poślubna. Żona zwierza...

Noc poślubna. Żona zwierza się mężowi:
-Wiesz kochanie, przepraszam, że wcześniej CI nie powiedziałam, ale muszę Ci to wyznać, jestem prostytutką.
-Hmm to fakt mogłaś powiedzieć wcześniej, ale nic się nie dzieje, ja będę chodził do swojego kościoła i Ty też do swojego...

- Jasiu, co tak chlupie...

- Jasiu, co tak chlupie w moim bucie? - pyta tata.
- Owsianka tatusiu.
- A co owsianka robi w moim bucie?
- Chlupie tatusiu.

Do przedszkola dla dzieci...

Do przedszkola dla dzieci upośledzonych przyjechał z wizytacją Leszek Miller.
Pani pyta dzieci kto to jest.
Niestety nikt nie wie.
W końcu Grzesio nieśmiało podnosi rękę.
Pani: - No Grzesiu śmiało: kto to jest?
A Grzesio: - Nowy?

Co powinien wiedzieć...

Co powinien wiedzieć student?
Student powinien wiedzieć wszystko.

Generał odwiedził stacjonującą...

Generał odwiedził stacjonującą na skraju pustyni jednostkę wojskową. Szczegółowo wypytywał żołnierzy jak radzą sobie w takich bardzo niegościnnych okolicach. W końcu zagadnął ich też jak rozwiązują problem braku kobiet. Żołnierze trochę się zmieszali, po czym jeden powiedział:
- Panie generale, mamy tu jedną taką starą wielbłądzicę.
- I co?
- No, - żołnierz był coraz bardziej zmieszany. - I ona pomaga nam rozwiązać problem braku kobiet...
- A gdzie ją macie, tę wielbłądzicę?
- O tu - w tym namiocie - żołnierz pokazał gdzie.
Generał wszedł do namiotu. Nie wychodził jakiś czas, w końcu się pojawił i poprawiając spodnie powiedział:
- No, rzeczywiście niezła ta wasza wielbłądzica.
- Prawda? - powiedział jeden z żołnierzy - codziennie jeździmy na niej do pobliskiego miasteczka, gdzie jest pełno świetnych i tanich dziewczyn.