psy
lek
fut
emu
#it
hit
syn

Dom starców, dyskusja...

Dom starców, dyskusja przy porannej herbatce:
- Wiecie, mam już tak słabe ręce, że ledwo trzymam tę filiżankę.
- Ja to mam tak słaby wzrok, że nawet nie widzę tej filiżanki.
- No, ja też. Nie wiem nawet, na kogo ostatnio zagłosowałem, nie widziałem nazwisk na tej karcie.
- Co? Mów głośniej!!!
- A ja to mam taki reumatyzm, że nawet nie mogę się do was obrócić.
- Ja to jestem ciśnieniowiec. Jak tylko wstanę, to tak mi się kręci w głowie, że nie mogę zrobić ani kroku.
- Ta? Ja to mogę, ale nigdy nie pamiętam, dokąd miałem iść.
- Ech, taka jest cena naszego podeszłego wieku.
- No, ale nie jest tak źle, panowie - przynajmniej mamy jeszcze wszyscy prawa jazdy.

Port w Świnoujściu. Przy...

Port w Świnoujściu. Przy redzie wielki prom pasażerski.
Zziajany facet z wielkim plecakiem biegnie wzdłuż brzegu ile ma pary w nogach.
W biegu rzuca plecak za burtę promu.
Bierze rozbieg i skacze.
Łapie się za burtę; po chwili, ostatkiem sił podciąga się i przełazi na pokład.
- Ufff, karwa fak... - dyszy. - Zdążyłem.
- Brawo, bravissimo - mówi kapitan. - A nie lepiej było poczekać, aż przycumujemy?

BRZYDKIE SŁOWO...

BRZYDKIE SŁOWO

Ustroiłam dom wielkanocnie. Miedzy innymi zawiesiłam na plecionej lampie kolorowe kurczaki. No i dopiero z podłogi zobaczyłam, ze wyglądają jak banda durnych wisielców.
- Jezu, te kury wiszą idiotycznie - mówię trochę do siebie, a trochę do dzieciaka
- Mamo - odezwał się dzieciak znad komiksu - Uważam, że nie powinnaś przy mnie używać takich słów jak k***iszon.

Wczoraj obchodziliśmy...

Wczoraj obchodziliśmy urodziny kumpla. Dziś rano obudził mnie dzwonek do drzwi. Otwieram. Stoi dwóch gości.
- Kim jesteście? - spytałem.
- Ja jestem Parkinson - odpowiedział jeden
- A ja jestem Alzheimer - odpowiedział drugi.
Długo trzęśli moją rękę na powitanie.

Chciałam sobie trochę...

Chciałam sobie trochę dorobić przed świętami więc zgodziłam się poniańczyć Mastiffa Niemieckiego mojego sąsiada. Zgłodniałam, więc zamówiłam pizzę. Kiedy tylko ją odebrałam, pies zaczął się groźnie we mnie wpatrywać. Próbowałam go wyminąć, ale rzucił się na mnie i przewrócił mnie, a pizza poleciała na podłogę. Pies skorzystał z okazji i pochłonął całą pizzę mimo moich protestów. YAFUD

- Ty! Mariolka!!! Dlaczego...

- Ty! Mariolka!!! Dlaczego wszyscy z twojej rodziny mówią do ciebie 'księżna'???
- Aaaa... to przez mojego ojca...
- Eee, no nie mów, że księciem był!?!
- Nooo nie... nie księciem...

- Jak jest w pozycji...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Moi rodzice i nauczyciele...

Moi rodzice i nauczyciele zawsze powtarzali, że mogę zostać, kim tylko zechcę. Teraz mam 29 lat i w dalszym ciągu nie stałem się gorącą Azjatką o imieniu Bang Bang...

Dwóch wariatów bawiło...

Dwóch wariatów bawiło się kotkami ale w pewnym momencie kotki się pomieszały i mieli problem. Bardziej kumaty wariat mówi do drugiego:
- Zrobimy tak. Ja swojemu utnę ogonek i już będą się różnić.
Ciach. Temu głupszemu spodobał się kotek bez ogonka więc swojemu tez uciął kitę i znowu mieli problem. Mądrzejszy pogłówkował chwilę i wpadł na pomysł że obetnie swojemu łapkę i wszystko będzie OK. Jednak głupszemu kotek bez ogonka i łapki niesamowicie się podobał i swojego też okaleczył. W ten sposób doszli do etapu kiedy zostały im w rękach same kocie kadłubki i teraz naprawdę nie wiadomo było czyj kot jest czyj. Rozgarnięty wariat skoncentrował się do granic możliwości i po trwającej nieskończoność chwili wpadł na genialny pomysł:
- Wiesz zróbmy tak, że biały będzie twój a czarny mój.

Pani pyta się Jasia:...

Pani pyta się Jasia:
- dlaczego twoja babcia była na wywiadówce? Szczerze.
- szczerze? Bo jest głucha.