psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Matematyk próbuje wbić...

Matematyk próbuje wbić gwóźdź w ścianę. Nie udaje się. Podchodzi do niego fizyk. Matematyk się skarży:
- Ten gwóźdź ma łepek nie z tej strony.
- Bo to gwóźdź do ściany naprzeciwko.
Podszedł do nich programista:
- Może by się dało go wbić, gdyby mieć odwrotny młotek.
Wchodzi inżynier:
- Nie możecie obrócić tego gwoździa?!
Programista wziął gwóźdź i obrócił go o 360 stopni...

Wściekły i poturbowany...

Wściekły i poturbowany kangur wychodzi z autobusu.
Przechodzień pyta go:
- Co się stało?
- Ktoś normalnie próbował mi wyrwać torbę!

Tu jest prawdziwy raj...

Tu jest prawdziwy raj - zauważa matka podczas pikniku za miastem.
- To prawda - odzywa się synek. Obok w krzakach widziałem nawet Adama i Ewę.

Pewnego dnia przed obrazem...

Pewnego dnia przed obrazem przedstawiającym Adama i Ewę spotkali się Niemiec, Francuz, Anglik i Meksykanin. Po kilku chwilach kontemplacji dzieła
Niemiec mówi:
- Spójrzcie tylko na ich doskonałą budowę, atletyczne ciało Adama i blond włosy Ewy. Oni musieli być Niemcami.
Na co protestuje Francuz:
- Ależ skąd! Zwróćcie uwagę na erotyzm tej sytuacji, na ich nagie ciała. On tak męski, ona taka kobieca, z pewnością za chwilę obudzi się w nich pożądanie. To Francuzi.
Nie zgadza się z nim Anglik:
- Panowie, czy widzicie szlachetność ich gestów, ich arystokratyczną postawę. To naturalnie Anglicy.
Po kilku chwilach milczenia odzywa się Meksykanin.
- Nie mają ubrań, nie mają butów, nie mają dachu nad głową, do jedzenia jedno smutne jabłuszko, nie protestują i wydaje im się, że są w raju. To Meksykanie...

Moja żona weszła do sypialni...

Moja żona weszła do sypialni przebrana w wyzywający mundurek szkolny.
- Wyobraź sobie, że wróciliśmy do szkoły, zrób ze mną co tylko chcesz!
No to nazwałem ją grupa ci*ą, przykleiłem gumę do żucia do włosów i podpaliłem jej żakiet.

Policjant siedzi na ławce...

Policjant siedzi na ławce i dzwoni mu telefon.
Policjant odbiera.
Po rozmowie telefonicznej policjant wstaje z ławki zamiata dookoła siebie rozbiera się i biegnie na autostradę.
Co powiedzieli mu przez telefon?
Zamieć i gołoledź na autostradę

Profesor biologii mówi...

Profesor biologii mówi do studentów:
- Zaraz pokażę państwu żabę. Będzie ona tematem dzisiejszego wykładu.
Zaczyna szukać w teczce. Po chwili wyciąga z niej bułkę z kiełbasą.
- A wydawało mi się - mówi zdziwiony - że śniadanie już jadłem...

“Wszystko zaczęło się...

“Wszystko zaczęło się wtedy, kiedy moje córki były małe i w niedziel zabierałem je do wesołego miasteczka. Siedziałem na ławce, pogryzałem orzeszki zmiene i rozglądałem się dookoła. Pomyślałem sobie “Kurczę, czy nie można stworzyć lepszego miejsca, gdzie dzieci i rodzice mogliby razem dobrze się bawić?””
Walt Disney

W tym kierunki zmierza...

W tym kierunki zmierza Świat:
Wchodzi facet do banku, w okienku nie ma nikogo. Z nudów bierze jakąś ulotkę, czyta
"Biorąc do ręki to pismo, uzyskał/a pan/pani kredyt hipoteczny na 19 procent w skali roku, na dziesięć lat".

Jaka jest różnica między...

Jaka jest różnica między gwałtem w samochodzie a samogwałtem w chodzie?
- Taka sama jak między onanizmem organisty a organizmem onanisty.