psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje auto prowadzone przez staruszkę.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę!
- Ależ skąd. To ten kapelusz tak mnie postarza.

Dziś miałam mieć egzamin...

Dziś miałam mieć egzamin na prawo jazdy. Zostawiłam moje 6-cio miesięczne dziecko u rodziców, a że jestem mamą karmiącą - ściągnęłam wcześniej pokarm do specjalnych, sterylnych butelek. Mama wstawiła je do lodówki. Pojechałam.... Nie minęła godzina, telefon z domu: "Przyjeżdżaj bo Jasiek głodny. Ojciec pomylił mleko z kefirem i je wypił." YAFUD

Po niedzielnej bardzo...

Po niedzielnej bardzo mocno zakrapianej imprezie u mojego kumpla, obudziłem się z najprawdziwszym tatuażem. Dowiedziałem się, że moi koledzy chcięli mi zrobić prezent i zadzwonili do brata koleżanki, który ma studio tatuażu. Niby nic w tym nadzwyczajnego, gdyby nie to, że tatuaż przedstawia podobiznę fioletowgo teletubisia z podpiskiem "lubię czasem pochodzić z torebką". Dzięki chłopaki! YAFUD

Siedzi Jasiu w kościele,...

Siedzi Jasiu w kościele, zawzięcie macha i kręci różańcem, podchodzi ksiądz i mówi:
- Jasiu, nie kręć tak tym różańcem, wyobraź sobie że na każdym z jego koralików siedzi mały aniołek.
Oczywiście Jasiu przestaje, a ksiądz odchodzi.
Wtedy Jasiu popatrzył na trzymany różaniec i mówi:
- No to teraz k***a się trzymajcie!!!

-Maryla, zostań moją żoną!...

-Maryla, zostań moją żoną!
- Ej, Wacław, Wacław, ty tak zawsze: ’Maryla, zostań moją żoną’. A jutro wytrzeźwiejesz i się rozmyślisz.
- O nie, Maryla!
- Nie rozmyślisz się, miły?
- Nie wytrzeżwieję!

A JAK JEST W TWOIM KALENDARZU?...

A JAK JEST W TWOIM KALENDARZU?

Koniec roku się zbliża... zaprzyjaźnione firmy przesyłają nam kalendarze. Oglądamy właśnie kolejny kalendarz, który dostaliśmy z Riset-u. Podchodzi do nas koleżanka M. i mówi:
- O nowy kalendarz! Pokażcie... a jest tu luty??

Dresiarz wyrywa blondynkę....

Dresiarz wyrywa blondynkę. Na siłowni pokazuje jej bicepsy i widząc wrażenie, jakie zrobił dodaje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W domu zdejmuje spodnie. Blondynka podziwia mięśnie na jego nogach. Dresiarz komentuje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W końcu zdjął spodnie. Blondynka patrzy przez chwilę na jego ptaka i nagle zrywa się do panicznej ucieczki.
-Te, szmula, co się stało?
-Jak to co? Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu!?

Moi rodzice mają restaurację...

Moi rodzice mają restaurację oraz noclegi, wszystko znajduje się w jednym budynku, także nasze mieszkanie. Jest to duży obiekt, który wymaga ciągłej opieki z racji przyjezdnych, czasami przyjeżdżających o późnych porach. Był wieczór godz ok. 23 gdy nagle nasz pies zaczął szczekać na podwórku. Mój ojciec poszedł sprawdzić na kogo pies tak szczeka, ale przyglądając się niczego nie zauważył... oprócz czegoś niedużego leżącego na ziemi. Ciemno jak u Murzyna, podchodzi bliżej, pies dalej straszliwie ujada, krążąc wokół tego czegoś, ojciec się nachyla i nagle słyszy głos: "podnieś mnie". Odskoczył przerażony, myśląc, że to jakieś radio czy coś. Tym czymś okazał się bezdomny bez nóg, który chciał kupić piwo, a że leżał na ziemi za sprawą wózka inwalidzkiego, który to przewrócił się przed domem. Ojciec prawie dostał zawału...podjechała po niego karetka. YAFUD

Puk! Puk! Puk! Kto tam!...

Puk! Puk! Puk! Kto tam! Sąsiadki!
Nie ma siatek.

Jasiu pyta tatę jaka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.