psy
#it
hit
emu
fut
lek
syn

Wraca kobieta do domu...

Wraca kobieta do domu po urlopie, patrzy a w domu ani mebelka, zostały gole ściany.
Wnerwiona leci do męża i od razu krzyczy:
- Łobuzie. Gdzie meble, telewizor, lodówka i cała reszta?
- Sprzedałem.
- A gdzie pieniądze?
- W worach.
- A gdzie wory?
- A tu pod oczami.

Na medycynie odbywały...

Na medycynie odbywały się ćwiczenia z mikroskopem.
Studenci mieli obserwować próbki własnej śliny.
Dowcipnisie podmienili jakiejś dziewczynie ślinę na próbkę spermy.
Panienka gdy spojrzała przez mikroskop zgłupiała i zawołała profesora.
Profesor przyłożył oko do mikroskopu i zapytał:
- Czy myła pani dzisiaj zęby?

Podchodzi dzieciak do...

Podchodzi dzieciak do policjanta ,a policjant się pyta :
- A podoba ci się czapeczka?
- Tak
- A podoba ci się mundur?
- Tak
- A podoba ci się pałka?
- Tak
- A w przyszłości będziesz policjantem?
- Proszę pana, ale ja się dobrze uczę.

Rozmawia dwóch gości...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wiszą sobie trzy nietoperze...

Wiszą sobie trzy nietoperze w jaskini.
Magle jeden podniósł się do góry.
Drugi mówi do trzeciego:
- spanikowany: PATRZ FRANEK ZEMDLAŁ!

Poszedł facet na zawody...

Poszedł facet na zawody w baloniarstwie i nieźle wypadł.

Na niektórych mrożonkach...

Na niektórych mrożonkach firmy Swanson: "Zalecany sposób przyrządzania: rozmrozić.

Podpity student leje...

Podpity student leje sobie pod murkiem.
Przechodzi kobitka, zadbana czterdziestolatka:
- Jak panu nie wstyd?! ... (przyjrzawszy się) - A propos, pozwoli pan, że się przedstawię?

James Bond, agent 007...

James Bond, agent 007 wchodzi do knajpy, siada przy barze i zamawia wódkę Martini, wstrząśniętą, nie mieszaną. Rozgląda się uważnie po lokalu i spostrzega wprost nieprzeciętnej urody kobietę, siedzącą przy stoliku w drugim końcu baru przy ścianie. Nie podchodzi jednak do niej tylko wymieniają spojrzenia. Nieznajoma nie wytrzymała jednak długo, podeszła do Bonda i przedstawiła się. James skinął głową i powiedział:
- Jestem Bond, James Bond...
Widząc, że dalsza rozmowa się nie klei, kobieta zaczepia Bonda i mówi:
- Ale masz extra zegarek.
Bond popatrzył...
- Ten zegarek pokazuje mi to, czego ludzkie oko nie widzi
Kobieta ze zdziwieniem:
- Jak to jest możliwe?
Bond:
- Pokażę pani... o, na przykład widzę, że pani nie ma na sobie majtek...
Kobieta patrzy z lekkim uśmiechem i mówi:
- Ten zegarek jest chyba zepsuty, bo ja akurat mam na sobie majtki
Bond lekko zmieszany, podwija rękaw, puka w szybkę zegarka i mówi:
- O cholera! Znowu spieszy się o godzinę!

Radio mazurskie przeprowadza...

Radio mazurskie przeprowadza sondę uliczną w Mikołajkach:
- Czyja kosmonautyka jest najbardziej rozwinięta na świecie? - pytają wiekowego autochtona.
- Nasa! - odpowiada bez zastanowienia...