psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

W wiejskim ośrodku zdrowia:...

W wiejskim ośrodku zdrowia:
- Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a mąż to się w ogóle nie zastanowi...
- Niech pani kupi mężowi prezerwatywy.
Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży!
- A kupiła pani te prezerwatywy?
- Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach...

Dwóch przyjaciół wybrało...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pacjent do psychiatry:...

Pacjent do psychiatry:
- Każdej nocy śni mi się piękna dziewczyna, która tańczy dookoła mojego łóżka.
- Pan zapewne chce, abym przerwał te sny?
- Nie, ale może mógłby pan wpłynąć na to, żeby ona odchodząc, nie trzaskała tak mocno drzwiami.

KOMUNIA PO POLSKU...

KOMUNIA PO POLSKU

Dwa dni temu byłem na Komunii, pstrykałem fotki. Obok mnie stała matka z synem (syn wiek na oko tak około 8 latek). Po chwili pyta się swojej mamy:
- Mamo, długo to jeszcze będzie trwało?
- Nie wiem. - odpowiada mamusia.
Nagle dzieciak zaczyna walić się pięścią w czoło i mówi sam do siebie:
- Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni.

Baca słyszy krzyki z...

Baca słyszy krzyki z podwórka:
- Czego tam?
- Bacoooo! Potrzebujecie drewna?
- Nieeee! Przecie mom!
Rano baca budzi się, wychodzi na podwórko, patrzy:
- O k***a! Gdzie moje drewno?!

Parę dni temu byłam na...

Parę dni temu byłam na zakupach z kumpelą i nagle zobaczyłam idącego w moją stronę chłopaka, który mi się podoba. Schowałam się za regałem i czekałam z bijącym sercem. Wyjrzałam, by sprawdzić czy nadchodzi i... wpadłam wprost na niego.

Jest spotkanie do pierwszej...

Jest spotkanie do pierwszej komunii św. Ksiądz rozdaje poświęcone różańce. Jasio w końcu dostaje swój i zaczyna się nim bawić. Ksiądz do Jasia:
- Jasiu nie wolno bawić się różańcem.
- Dlaczego?-pyta Jasio.
- Bo w każdym tym koraliku jest aniołek.
- No to aniołki! Karuzela.

ŻYRAFY WCHODZĄ DO SZAFY...

ŻYRAFY WCHODZĄ DO SZAFY

Stoimy sobie z Pushkinem "na bramce" w Venie i robimy "sito" pytając o hasło. Nieświadomych wysyłamy wrednie z powrotem po schodach mówiąc, że jest napisane na kartce przy wejściu.
Przyszły dwie osoby. Nie znały hasła. Zostały wysłane na górę z informacją o kartce. Wracają i dumne z siebie informują:
- ZATRUDNIMY KUCHARZA

Brunetka i blondynka...

Brunetka i blondynka skoczyły jednocześnie z wieżowca.Która spadnie pierwsza?
Brunetka,bo blondynka zapyta jeszcze o drogę.

- Mamusiu dlaczego nasz...

- Mamusiu dlaczego nasz samochód stoi w sklepie spożywczym!
- Cicho Jasiu! - Tatuś bawi się w Terminatora!!