Nad stadionem pada deszcz
Mi po plecach przeszedł dreszcz
Pytam siebie gdzie jest dach
Wśród działaczy widzę strach
Lato patrzy - Mucha, Tusk
Na stadionie wielki plusk
Po murawie biega zuch
Nie, to nie jest dobry ruch
To nie kibol, żaden Hools
Lacie znowu skacze puls
Co poradzisz bracie mój
Z tego meczu wielki C##j.