#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jak się nazywa mnich...

Jak się nazywa mnich odpowiedzialny za podatki?
- Brat PIT.

Pani pyza się Kasi:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Tatusiu, dlaczego ten...

- Tatusiu, dlaczego ten koziołek nie ma rogów?
- Bo nie jest jeszcze żonaty.

Rakietą kosmiczną lecą...

Rakietą kosmiczną lecą na księżyc Niemiec i Polak.
Patrzą z góry na ziemię, Niemiec mówi do Polaka:
- Ale ci twoi rodacy to intelektualiści. Cały dzień przez lunety patrzą.
A Polak na to:
- To nie luneta... tylko nasi z gwinta piją.

Mama mówi do trzyletniego...

Mama mówi do trzyletniego synka:
- Babcia prosiła, żebym ci przekazała prezent na urodziny, Januszku.
- A co to? Co to?
- Nie wiem. Rozpakuj.
- Łaaaaa!!! Mamo!!! Pistolet na wodę! - woła radośnie dzieciak i i biegnie do łazienki napełnić pistolet. Matka chłopca telefonuje do babci:
- Mamo! Ty nie pamiętasz, jak myśmy doprowadzali ciebie do szału naszymi pistoletami na wodę?
- Oczywiście, że pamiętam, córeczko!

Jaś z Małgosią wracają...

Jaś z Małgosią wracają do domu po kochaniu.
Mama do Jasia:
- Gdzie byłeś?
- Robiłem z Małgosią placki.
Mama Małgosi zadaje to samo pytanie:
Na to Małgosia odpowiada:
- Robiłam z Jasiem placki.
- A udowodnij to.
Małgosia zdejmuje majtki i mowi:
- Patrz jaka rozgrzana patelnia!

Co powinien wiedzieć...

Co powinien wiedzieć adiunkt?
W jakiej książce jest to, co powinien wiedzieć student.

Spotyka się dwóch znajomych,...

Spotyka się dwóch znajomych, jeden szczęśliwy a drugi smutny.
Szczęśliwy pyta się smutnego:
- Ty stary coś Ty taki smutny?
- A bo mam taką nieprzyjemną sprawę, żona kupiła kotka a właściwie to ja bo ja za niego zapłaciłem i on mi jeździ tyłkiem po dywanie i robi mi na niego kupę i wiesz.....
- Mam dla Ciebie radę, zwiń dywan i rozłóż papier ścierny.
Na następny dzień znów się spotykają i obaj uradowani.
Pierwszy mówi:
- No widzę, że ci pomogłem!
- No i to jeszcze jak. Jak się kotek w przedpokoju rozpędził to tylko oczka do lodówki doleciały.

Pewnego razu przychodzi...

Pewnego razu przychodzi baba do lekarza.
Lekarz pyta:
- co pani jest?
A baba na to:
- Gdy naciskam tu boli, gdy naciskam tu boli, gdy naciskam tu boli.
A lekarz na to:
- ma pani złamany palec wskazujący.

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie.
Co pani jest?-pyta lekarz
Coś mi się do dupy przykleiło.-odpowiada żaba.