#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Panie doktorze, jaką...

- Panie doktorze, jaką gimnastykę należy stosować przy
otyłości?
- Przede wszystkim musi pan wcześniej wstawać.
- Z łóżka?
Nie, od stołu!

Idzie dwóch pijanych,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co zrobić, kiedy policjant...

Co zrobić, kiedy policjant usiłuje cię zatrzymać machając lizakiem? Po prostu mu odmachać.

Leci samolotem Polak,Afrykanin...

Leci samolotem Polak,Afrykanin i Eskimos.
Afrykanin wystawia ręke i mówi:
-Ocho to mój kraj!
-A to dlaczego?-pyta sie Polak i Eskimos
-Bo jest ciepło
Wystawia ręke Eskimos i mówi:
-Ocho to mój kraj!
-A to dlaczego?-pyta sie Polak i Eskimos
-Bo jest zimno
Wystawia ręke Polak i mówi:
-Ocho to mój kraj!
-A to dlaczego?-pyta sie Afrykanin i Eskimos
-Bo mi zegarka za***Dzielili

FATALNY PRZYPADEK...

FATALNY PRZYPADEK

Zdarzyło się w pewnym szczecińskim ZOZ przed laty.
Chirurg o nazwisku Niedźwiedź (i adekwatnej posturze) ogląda zdjęcie RTG mojej uszkodzonej na WF i obolałej raciczki:
- Cyk, cyk, cyk... Fatalnie!
Ja myślę "kuffa, no nie, piąty raz w życiu gips, ja to mam szczęście" i pytam:
- Dlaczego?
- Fatalnie! Nic się nie dzieje! Nie ma co leczyć!

Jedzie facet swoim czerwonym...

Jedzie facet swoim czerwonym Ferrari. Patrzy w lusterko i widzi, ze go dogania syrenka, a z jej okna wychyla się jakiś facet i wrzeszczy:
-Panie, znasz pan syrenkę?!!!
Zaklął i przycisnął gaz. Syrenka znów go dogoniła i sytuacja się powtarza. Po pięciu razach odpuścił sobie i odpowiedział:
-Znam.
-To powiedz mi pan, jak się dwójkę wrzuca?!

Pani pyta dzieci: ...

Pani pyta dzieci:
- Powiedzcie mi, jaka największa rzecz może zmieścić się w buzi.
Małgosia mówi:
- Myślę, że śliwka.
Pani mówi:
- Bardzo dobrze.
Zgłasza się Jasiu:
- Myślę, że lampa.
Pani:
- Przecież to nie możliwe.
Jasiu:
- Ale wczoraj wieczorem słyszałem jak mama mówiła do taty:
- Zgaś lampę to wezmę do buzi!!

Przebiega zając przez...

Przebiega zając przez jezdnię, aż tu nagle się potknął.
A jako, że zające mają 2 duże wystające zęby, to wbił się tymi zębami w asfalt.
Próbuje coś na to poradzić i robi gwałtowne ruchy w dół i w górę, próbując się wydostać.
Przechodzi w tym czasie obok bocian - zatrzymuje się i mówi:
- Ty zając, Ty się tak nie śmiej, bo żeś nieźle przep**rdolił.

Okresowe badania lekarskie...

Okresowe badania lekarskie dla pracowników ZUS-u. Puszysta urzędniczka rozbiera się u lekarza i wyraźnie krępuje się swojej "troszkę rozpływającej się" figury.
- Naprawdę panie doktorze, ja prawie nie jadam, a mimo to tak mi się ostatnio przytyło, że aż mi wstyd.
Lekarz po osłuchaniu i opukaniu dość "dużej" klatki piersiowej mówi:
- Niech się pani nie stresuje. Nie jest tak tragicznie.
- Tak pan myśli? - pyta zalotnie uspokojona troszkę kobieta.
- Oczywiście - potwierdza lekarz i wyjmując szpatułkę mówi: - A teraz proszę otworzyć szeroko usta i głośno powiedzieć "muuuuu".

Blondynka, brunetka i...

Blondynka, brunetka i szatynka idą przez pustynię.
Nagle idzie lew.
Przestraszone uciekają.
Brunetka staje i sypie lwu piaskiem w oczy.
Lew ucieka.
Historia się powtarza, ale tym razem to szatynka sypie piaskiem.
Jakiś czas później nadbiega wielka chmara lwów.
Brunetka i szatynka uciekają, a blondynka stoi.
- Blondynko biegnij, uciekaj! - krzyczą, a blondynka na to:
- Dlaczego? Ja nie sypałam!