#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pewnego dnia Kowalski...

Pewnego dnia Kowalski po raz pierwszy od kilku lat spóźnił się do pracy w pewnej prestiżowej firmie. Ze strachem w oczach, kwadrans po 8.00 wszedł do budynku. Od razu wypatrzyły go czujne oczy szefa.
- Żeby mi to było ostatni raz, panie Kowalski...! Dzisiaj nagana a następnym razem wynocha z roboty, tylko ważne względy mogą pana usprawiedliwić.
Niestety, historia lubi się powtarzać i gdzieś po miesiącu Kowalski budzi się w swoim ciepłym łóżeczku, patrzy na zegar i własnym oczom nie wierzy ... godzina 9.00! Ma całe 60 minut spóźnienia! Migiem ubiera się i po drodze obmyśla usprawiedliwienie. Wymyślił, że pójdzie do stomatologa i najlepiej żeby było widać wyrwie sobie zęba, najlepiej na przodzie jedynkę, może nawet dwójke. Wpada do prywatnego gabinetu, budzi jeszcze śpiącego lekarza i na progu krzyczy, że będzie rwał sobie dwa zęby. Kiedy zasiadł w fotelu stomatolog grzecznie pyta co rwiemy, że na to Kowalski górną jedynkę i dwójkę. Lekarz nawet nie pyta dlaczego i po chwili wyrywa dwa zęby Kowalskiemu. Kowalski po zabiegu chcąc uregulować należność pyta dentystę:
- Ile się należy?
- Normalnie 200 zl, ale dziś, w niedzielę, biorę 300 zl.

- Znakomicie wyglądasz!...

- Znakomicie wyglądasz! Policzki zrobiły ci się takie pucołowate. Pewnie dobrze was karmili na tym obozie wędrownym?
- Nie bardzo, tylko musiałem codziennie nadmuchiwać materace!

Firma poszukuje młodej...

Firma poszukuje młodej sekretarki z umiejętnością pracy na komputerze... stole, krześle i wszędzie, gdzie nadarzy się okazja.

Faceta rannego w wypadku...

Faceta rannego w wypadku samochodowym przewieziono do szpitala. Lekarz po pobieżnym przebadaniu i założeniu opatrunku oświadczył pacjentowi, że jutro będzie mógł wrócić do domu.
Nazajutrz rano lekarz wpada do sali i woła:
- Dopiero dziś przeczytałem w gazecie opis tego strasznego wypadku. Musi pan u nas poleżeć co najmniej dwa tygodnie!b

Kowalska pyta męża:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzień dobry, kupiłem...

Dzień dobry, kupiłem tutaj wczoraj u państwa tego żółwia stepowego i chciałbym go wymienić na innego...
- A czemu?
- Ten nie chce stepować...

Podchodzi policjant do...

Podchodzi policjant do automatu z wodą i wrzuca monetę, wypija wodę, znów wrzuca i tak bez końca... Ludzie stojący za nim nie cierpliwą się i mówią:
-panie pośpiesz się pan
-nie ma takich głupich ja cały czas wygrywam...

Co leci w Wąchocku w kinie?...

Co leci w Wąchocku w kinie?
- Tynk ze ścian!

Podczas lunchu w fast-foodzie...

Podczas lunchu w fast-foodzie spotkałem swojego szefa. Chciałem mu się podlizać i zaproponowałem mu, że ja stawiam. Zrobił mi wielką awanturę za to, że się nabijam z jego wynagrodzenia. Nie mam pojęcia ile zarabia, ale wygląda na to, że to bardzo drażliwy temat. YAFUD