psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Biegnie zajączek przez...

Biegnie zajączek przez pole i wpadł w gówno.
Otarł się, wytarł twarz, wypluł z buzi resztki i mówi:
- Ufff dobrze, że nie wdepnąłem.

Idzie rycerz drogą do...

Idzie rycerz drogą do miasta i stoi na rozstaju dróg. Przy jednej z nich widzi znak - "do miasta 10km". Przy drugiej inny znak - "do miasta 5km". Nagle pojawia się mędrzec i mówi:
-Ty, nie idź na skróty, bo cię poje*ie.
-Okej, dzięki za radę - powiedział rycerz, ale i tak wybrał drogę na skróty. No i idzie, idzie i nagle spotyka siedmiogłowego strasznego smoka. Wyciągnął miecz i zaczął te łby smokowi ucinać.
Na to smok:
-Ej, poje*ało cię?

Świeżo upieczeni rodzice...

Świeżo upieczeni rodzice stoją bezradnie nad swoją pociechą, która właśnie obesrała się po same pachy. W końcu mąż mówi:
- To co, myjemy, czy robimy nowe?

- Panie doktorze, dlaczeo...

- Panie doktorze, dlaczeo mój mąż mówi przez sen?
- Bo pewnie za dnia nie daje mu pani dojść do głosu.

Facet siedzi spokojnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ZREZYGNOWAŁ?...

ZREZYGNOWAŁ?

Jechałam autobusem. Obok mnie siedziała jakaś [P]anna i bez przerwy trajkotała do swojego [Z]najomego.
[P] - ... No i wiesz, w sumie to musimy się jakoś umówić i spotkać.
[Z] - No.
[P] - A wiesz co, najlepiej to na naszej klasie się znajdziemy. Bo my już tam organizujemy z dziewczynami spotkanie i już kilka osób jest chętnych i na pewno będzie fajnie i w ogóle i tylko się musimy dokładnie umówić na jakiś termin. Ale wiesz co, jest problem, bo po imieniu i nazwisku mnie na naszej klasie nie znajdziesz, tylko hmm, zaraz ci napiszę SMSa, bo nie będę na cały autobus mówiła na głos...
[Z] (ze zbolałą miną) - Wiesz co... W sumie, to i tak nie będę cię szukał...

Mężczyzna już bardzo...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spotyka się dwóch sportowców....

Spotyka się dwóch sportowców. Jeden przychodzi z kijem bejsbolowym, a drugi się pyta:
- na co ci ten kij?
odpowiada mu:
- chciałbym pobić rekord.

Spotykają się dwie sąsiadki:...

Spotykają się dwie sąsiadki:
- A co to sąsiadka tak dziś na czarno?
- A no, bo to mąż mój nie żyje.
- O mój Boże. A jak to się stało? Przecież jeszcze wczoraj go widziałam jak kopał w ogródku.
- A kopał, kopał. A potem poszliśmy do sklepu kupić mu nowe buty. No i mierzy jedną parę, drugą, trzecią... dziesiątą...
Mówię mu "Nie śpiesz się Stefan, przymierzaj dokładnie żeby na pewno dobre były." W końcu po paru godzinach wróciliśmy do domu, on zakłada te nowe buty i mówi, że ciasne.
NO NIE ZABIŁABY PANI?

Jakiś facet przyłapuje...

Jakiś facet przyłapuje innego gościa, jak ten w lesie ścina choinkę.
- Co, tniemy choineczkę na święta, bo nie łaska kupić u gajowego?
- Tak - odpowiada wystraszony gościu.
- W takim razie zetnij pan i dla mnie!