#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Rajd starych samochodów...

Rajd starych samochodów na trasie Moskwa - Lizbona. Kawalkada wieloletnich Fordów, Opli, Chevroletów i innych gruchotów przyjechała już w okolice Brukseli, wszędzie po drodze owacyjnie oklaskiwana przez widzów. Na jednej ze stacji benzynowych komandor rajdu podchodzi do stojącej na szarym końcu kolumny Syreny 104 w której siedzi dwóch studentów z lubelskiego UMCS i mówi:
- Obserwuję panów od samej Moskwy i mam wobec was pewne podejrzenia. Warunkiem uczestnictwa w naszym rajdzie był całkowity zakaz jakichkolwiek udoskonaleń w silnikach naszych pojazdów. Wszyscy jak tu jesteśmy zatrzymujemy się średnio co 150 kilometrów aby zatankować paliwo a panowie mimo, że przejechaliśmy już prawie 3000 km nie tankowaliście ani razu. Dlaczego?
Studenci spojrzeli na siebie i jeden z nich odpowiedział spuszczając głowę:
- Bo my nie mamy piniędzy.

Przyjeżdża inwalida nad...

Przyjeżdża inwalida nad magiczne jeziorko wózkiem inwalidzkim i patrzy, a tam kobieta zanurza do połowy uciętą nogę w jeziorku, wyjmuje i odrasta jej noga. Patrzy dalej, mężczyzna bez ręki zanurza kikut, po chwili wyjmuje i ręka odrasta. Inwalida rozpędza wózek wjeżdża do jeziorka i wyjeżdża na nowych oponach...

Wyskoczył spadochroniarz...

Wyskoczył spadochroniarz z samolotu i z wrażenia zapomniał, jak uruchomić spadochron. Szarpie się przez chwilę, ale widzi, ze nic z tego. Nagle widzi żołnierza, który leci obok niego do góry.
- Hej bracie! Jak otworzyć ten cholerny spadochron?
- Sorry, ja z saperów...

- Halo, taxi?...

- Halo, taxi?
- Tak.
- Czy zawieziecie mnie do stolicy Niemiec?
- oszalał pan? Wie pan, jak daleko leży Berlin?
- Berlin… Sześć liter… pasuje!

Rozmawiają dwa korniki:...

Rozmawiają dwa korniki:
- Ty, co dzisiaj na obiad?.
- Szwedzki stół...

Noworoczne postanowienia...

Noworoczne postanowienia

Postanowienie 1
2010: Będę lepszym mężem dla mojej Mary.
2011: Nie rozwiodę się z moją Mary.
2012: Postaram się odzyskać moją Mary.
2013: Będę lepszym mężem dla Wandy.

Postanowienie 2
2010: Będę co niedzielę chodził do kościoła.
2011: Będę chodził do kościoła tak często, jak będę mógł.
2012: Codziennie poświęcę parę minut na modlitwę I medytację w domu.
2013: Co wieczór pooglądam TV Trwam.

Postanowienie 3
2010: Nie pozwolę, by szef rozstawiał mnie po kątach.
2011: Nie pozwolę by mój sadystyczny szef doprowadził mnie do myśli samobójczych.
2012: Będę twardy i nie dam mojemu szefowi szydzić ze mnie przy współpracownikach.
2013: Opowiem o szefie mojemu psychiatrze.

Postanowienie 4
2011: Przeczytam w tym roku 20 wartościowych książek.
2012: Przeczytam w tym roku 10 wartościowych książek.
2013: Przeczytam w tym roku 5 książek.
2014: Dokończę krzyżówkę.

Postanowienie 5
2010: Nie będę się przejmował, jak Charlie i Sam będą się śmiali z mojej łysiny.
2011: Nie będę się przejmował, jak Charlie i Sam będą się śmiali z mojego tupeciku.
2012: Nie będę się przejmował, jak Charlie i Sam będą się śmiali z mojego gorsetu.
2013: Nie będę więcej rozmawiał z Charlie i Samem.

Postanowienie 6
2010: Postaram się schudnąć do 80 kg.
2011: Postaram się schudnąć do 90 kg.
2012: Postaram się zejść z wagą do setki.
2013: Stworzę realistyczne podejście do kwestii mojej wagi.

Postanowienie 7
2010: Nie będę pił przed 17.00
2011: Nie tknę butelki przed południem.
2012: Nie zostanę alkoholikiem.
2013: Przestanę się spóźniać na spotkania AA.

Postanowienie 8
2010: Przestanę wydawać pieniądze bez opamiętania.
2011: Spłacę pożyczkę jak najszybciej.
2012: Spłacę pożyczki jak najszybciej.
2013: Wyjdę z długów do końca roku.

Postanowienie 9
2010: Pójdę w tym roku na okresowe badanie do dentysty.
2011: Zrobię sobie wypełnienia.
2012: Pójdę na leczenie kanałowe.
2013: Będę używał lepszego kleju do protez.

Kowalska prosi lekarza...

Kowalska prosi lekarza o jakąś skuteczną dietę.
- Proszę pani, trzeba zacząć od prostej gimnastyki głowy – mówi lekarz.
- Jakiej?
- Proste ruchy głową w lewo i w prawo.
- Jak często?
- Za każdym razem, gdy ktoś proponuje pani jedzenie.

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze! Pies mnie ugryzł!
- Gdzie? - pyta lekarz.
- Na rogu koło poczty.

Spotkał policjant znajomego,...

Spotkał policjant znajomego, w trakcie rozmowy tamten mu opowiedział kawał:
- W którym miesiącu najczęściej rodzą się dzieci?
- ???
- W dziewiątym, he he he.
Policjantowi się spodobało, idzie na komendę i opowiada:
- Wiecie, w którym miesiącu najczęściej rodzą się dzieci?
- ????
- We wrześniu!

- Kiedy kobieta jest...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.