psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

-Och, Marlenko, a od...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Burek i Azor w rozmowie...

Burek i Azor w rozmowie pod budą (ewentualnie przy misce):
- Nie mam pojęcia o co chodzi z tą całą prywatyzacją Poczty Polskiej...
- Ja też, ale jeżeli będzie to miało wpływ na zwiększenie liczby listonoszy, to jestem za.

Z wielkiego, stromego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

TVN Style:...

TVN Style:
- A teraz drodzy telewidzowie, "Sekrety urody według Oli Kwaśniewskiej". Powiedz Olu, jak to robisz, że tak pięknie wyglądasz?
- To sekret.
- Kur*wa.

Kubuś Puchatek żali się...

Kubuś Puchatek żali się Krzysiowi po przejrzeniu swojej teczki:
- Że Prosiaczek na mnie donosił, jestem w stanie zrozumień, bo to w końcu świnia. Że Kłapouchy też, przecież to osioł. Ale żeby Miodek?!

Dwóch kumpli wypiło kilka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

MA PANI ZESZYT?...

MA PANI ZESZYT?

Zasłyszane w moim ulubionym sklepie (wielobranżowym - typu "Mydło&Powidło").
Klient kupuje chlebek, masełko, jakieś wędliny... Kasa nabija i sumuje wszystko. Klient sięga do kieszeni, grzebie i pyta:
- A zeszyty, pani Ulu, ma pani?
- Są. Jakie? Grube, cienkie, w linię, w kratkę?
- Obojętne. Zapisze mnie pani w jeden, bo portfela z domu zapomniałem.

Adwokat pyta więźnia:...

Adwokat pyta więźnia:
- Jak się pan czuje w więzieniu?
- Nooo... Pobyt w więzieniu ma swoje plusy. Nie muszę na przykład wstawać w nocy i sprawdzać, czy nie zapomniałem zamknąć drzwi wejściowych.

Pytanie: - Co to jest...

Pytanie: - Co to jest konkubinat?
Student: - Związek oparty wyłącznie na seksie.

.

Jedzie facet samochodem,...

Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy:
- "Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat! W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał. W razie napotkania UFO-nauty prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zieleni, łapy do samej ziemi."
Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu (w okolicach Piaseczna), więc zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał - widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno mówi:
- Jestem kierowcą i jadę do Warszawy.
Słyszy:
- A ja jestem gajowy i sram!