psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Siedza w gównie dwa robaczki,...

Siedza w gównie dwa robaczki, tatus i synek.
Synek pyta:
- Tato, tyle lat mieszkamy juz tutaj, w tym gównie..
a powiedz tato, moglibyśmy mieszkac w jabłuszku?
- Tak synku, moglibyśmy.
- A moglibysmy mieszkać w gruszeczce?
- Tak synku, w gruszeczce też.
- A w brzoskwince?
- W brzoskwince też.
- A na przykład... w winogronku?
- W winogronku tez byśmy mogli.
- To czemu ciągle mieszkamy w tym gównie?
- Bo, synu, jest takie pojęcie: OJCZYZNA...

- Jak włożyć słonia do...

- Jak włożyć słonia do lodówki??
- Otworzyć lodówkę,włożyć słonia zamknąć lodówkę
- Jak włożyć żyrafę do lodówki??
- Otworzyć lodówkę,wyjąć słonia,włożyć żyrafę,zamknąć lodówkę
- Kto zje więcej liści żyrafa czy słoń??
- Słoń bo żyrafa siedzi w lodówce
- Król lew zrobił zebranie wszystkich zwierząt kogo nie było??
- Żyrafy bo siedzi w lodówce

Wchodzi do apteki karkonosz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Halo?...

- Halo?
- Halo.
- Dobry wieczór. Dzwonię do pana z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Wiem.
- Skąd pan wie?
- Bo się pan dodzwonił na telefon, który miałem wyłączony.

Jeśli zdarza ci się często...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwie dziwki starają się...

Dwie dziwki starają się o pracę w burdelu. Właścicielka urządziła egzamin.
- Jak ci poszło? - pyta się jedna z kandydatek drugiej.
- Oblałam z ustnego.

Przychodzi turysta do...

Przychodzi turysta do bacy i pyta:
- "Baco, macie jakiś pokój do wynajęcia?"
- "Mom."
- "Za ile?"
- "Dwiście."
- "Baco! Za tyle? To bardzo drogo!"
- "Panocku ale tu jest piknie."
- "No dobra baco, ale musi tu być spokój i żadnych dzieci."
- "Tu nimo żadnych dzieci."
Turysta idzie spać. Rano o godz. 5 - rumor, wrzask, z poddasza wypada czereda dzieci. Wrzeszczą, wywracają meble. Turysta zwleka się z wyra i zaspanym głosem mówi do bacy:
- "Baco, tu nie miało być żadnych dzieci!"
- "Dzieci? To są sku******y nie dzieci!"

Do pijanego podchodzi...

Do pijanego podchodzi policjant.
-Nazwisko!
-Kowalski.
-Dobra dobra. Wy wszyscy jesteście Kowalscy!
-No dobrze. Nazywam się Henryk Sienkiewicz.
-O, widzicie! Trzeba było tak od razu mówić, a nie kłamać, że jest pan jakimś tam Kowalskim!

Aby uniknąć złapania...

Aby uniknąć złapania świńskiej grypy, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca trzymanie się z daleka od obszarów, gdzie gromadzą się duże ilości ludzi.