#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

PRZEMYŚLENIA WUJKA DARKA...

PRZEMYŚLENIA WUJKA DARKA

Rzecz działa się parę dni temu, w serwisie RTV mojego taty. Układając właśnie trafopowielacze na szafce, słucham rozmowy mojego taty z wujkiem Darkiem. Wujek mój jest osobą już przed 50-siątką, ale nadużywający lekko wody ognistej. Więc mój wujek, trochę zamyślony, a mój Ojciec zaczyna tak:
- Wiesz, u Jacka (brat), do salonu Skody przyjechało szefostwo firmy Legro sprzedającej alkohol i kupiło 20 Fabii. W podziękowaniu za zniżkę przywieźli parę dobrych trunków i dużą wódkę brzozową...
Ojciec, widząc że mój wujek gdzieś odpłynął myślami na wyspy błogosławione mówi:
- Darek, dobra by była taka brzozowa. Hę? Chciałbyś taką brzozową?
A mój wujek, budząc się z letargu:
- Nie, skremujcie mnie i rozsypcie prochy...

INFOLINIA...

INFOLINIA

Pracuję na infolini (czy raczej w Biurze Obsługi Klienta) jednego z operatorów komórkowych, sytuacja z pracy.
Potworna kolejka, ludzie dzwonią jakby Czarnobyl powtórzyło, a jest godzina jeszcze przed 8. Dodzwonił się do mnie klient, więc się grzecznie witam:
- Dzień dobry (nazwa operatora). W czym mogę pomóc?
- Cóż to się dzieje?! Z 15 minut tej waszej cholernej muzyki słucham! Czemu nikt nie odbierał?!
- Proszę Pana, jest w tej chwili bardzo duża liczba połączeń, a konsultantów niestety ograniczona ilość, oczekiwał Pan w kolejce...
- Co?! To co za idioci dzwonią do was w poniedziałek o tej porze?!

Spotykają się dwaj koledzy....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Tobie to wszystko się kojarzy z seksem...
- Nieprawda... Ty nie...

Stefania, od kiedy pamięta,...

Stefania, od kiedy pamięta, zawsze była romantyczką.
Marzyła, o księciu z bajki, który przyjedzie pod jej dom i wejdzie po drabinie na balkon, żeby pod osłoną nocy ją porwać.
W miarę upływu czasu, jej sny, szczególnie po libacjach alkoholowych,
były coraz bardziej kolorowe.
Aż pewnej nocy, zjawił się, tak jak sobie wymarzyła, wszedł szybko po drabinie i chwycił ją w ramiona.
Wynosząc ją zamroczoną, fachowym okiem ocenił, że mieszkanie zajęło się od niedopalonego papierosa w łóżku.

Niedziela, po kościele...

Niedziela, po kościele dwóch rolników siedzi w miejscowej "pijalni", jeden opowiada:
- Alem się urobił. Żeby dostać te francowate dopłaty, musiałem wpisać cały żywy inwentarz do ewidencji. Każdemu zwierzakowi kolczyk w lewe ucho...
- Mogę sobie wyobrazić, wszystkie krowy, wszystkie owce, świnie....
- Z tym to pestka, ale ja mam pszczoły...

PAPIEŻ GWIAZDĄ POLSATU...

PAPIEŻ GWIAZDĄ POLSATU

właśnie wracam od babci, która jest bardzo religijna i która tak bardzo kochała JP2, że tej miłości starczyło nawet dla Niemca Benedykta XVI (xVid)... Rozmowa trwa, gdy nagle zaczyna się transmisja z Watykanu i babcia ostro nakazuje o ciszę bo teraz będzie mówić "jej" papież...
Patrzy na niego swoimi oczami, wzdycha i mówi:
- Żebyście wiedzieli, jak ja lubię tego IBISZA... tfu papieża...

KOCIOŁ I GARNEK IDĄ NA...

KOCIOŁ I GARNEK IDĄ NA ZAKUPY

Idę wczoraj obok Media Markt. Do marketu wchodzi koleś-szafa w błyszczącym dresiku, o twarzy neandertalczyka. Jego znajomek (kopia - tylko że ciut inny dresik) woła go z tyłu:
- Eee Maaras nie ma ch**a, nie wejdziesz tam!
- Dlaczego?
- Nie dla idiotów.

Rozmawia dwóch pracowników...

Rozmawia dwóch pracowników Microsoftu
-Jak długo przemawiał BillGates?
-Trzy godziny.
-A o czym mówił?
-Tego nie powiedział.

- Wydawał się taki miły,...

- Wydawał się taki miły, a okazał się zwyczajnym chamem. Już podczas pierwszej rozmowy zapytał, czy mam fajne cycki.
- Nie przejmuj się. Na pewno trafisz w końcu na sex czacie na przyzwoitego faceta...