psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

W ubiegłym tygodniu były...

W ubiegłym tygodniu były Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Al Gore padł ofiarą włamania do swojej rezydencji. Rabusie wprost ogołocili jego dom zabierając nie tylko cenne przedmioty, ale nawet rzeczy osobiste, co było sporym zaskoczeniem. Jeszcze większe zaskoczenie wzbudził posterunkowy James McMahon, który na ulicy Nowego Jorku wyłuskał z tłumu i obezwładnił podejrzanego osobnika, który okazał się sprawcą tego włamania. Zapytany jakim cudem tego dokonał, odparł skromnie;
- Och, to było dziecinnie łatwe. Po prostu zauważyłem, że na złodzieju czapka Gore.

Idę sobie spokojnie ulicą,...

Idę sobie spokojnie ulicą, nagle podchodzi do mnie dwóch gliniarzy. Jeden mówi:
- Pan będzie świadkiem.
Coś mnie podkusiło i odpowiedziałem:
- Postanowiliście zalegalizować swój związek?

W rocznicę ślubu mąż...

W rocznicę ślubu mąż usadowił małżonkę w fotelu, z jej ulubionym magazynem do ręki, zapalił jej światło do czytania, wymasował jej stopy i mówi że przygotuje specjalną kolację. Żona była zachwycona. Dwie godziny później wciąż czekała na kolację. Po cichu weszła więc do kuchni, gdzie napotkała największy bałagan, jaki w życiu widziała. Wyjęła "coś" z okopconej kuchenki i rozejrzała się za mężem.
- Już prawie gotowe! - zawołał mąż. - Musiałem uzupełnić młynek do pieprzu.
- A co Ci zająło tyle czasu?
- Przez godzinę próbowałem wcisnąć ziarna przez te maleńkie dziurki, ale w końcu mi się udało.

Z cennika w tureckim...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Każdego ranka, skowronek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gdyby Kopciuszek powstawał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Stary, co z tobą?!...

- Stary, co z tobą?!
- A daj spokój, napadli, po ryju dali, pieniądze zabrali...
- A pamiętasz chociaż jak wyglądali?
- A co tu pamiętać, co to ja, żony swojej nie pamiętam?

Odbywają się zawody,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi gość do lekarza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

TAJEMNICA...

TAJEMNICA

- Dzień dobry, chciałem sobie naprawić dysk i już nie działa - słyszę nad sobą.
- Słucham?
- A bo wie Pan, mam tego Paszporta na USB i przestał mrygać to go otwarłem i takie coś mi się ułamało - klient podaje mi kawałek płytki drukowanej.
- No to będzie problem.
- No ale jeszcze na gwarancji jest przecież!
- Niestety, był na gwarancji a Pan otwierając obudowę, uszkodził sam dysk. Możemy spróbować naprawy odpłatnej.
- Przecież nie wyślę gdzieś swoich danych! Pan rozumie?! To są ważne dane!! Chyba możecie tu na miejscu! - facet z obłędem w oczach klepie swoje, jak jakąś mantrę.
- No niestety, nie da się na miejscu.
- Dobra. A po ile macie Sejgety?
Po chwili załapałem, że chodzi o Seagate i wymieniłem kilka cen.
- Nie wezmę bo to są te w foliach. Jakby Pan mi naprawił ten mój to bym Panu powiedział dlaczego pakują je w folie bo się na tym znam... - zakończył konspiracyjnym szeptem i wyszedł, pozostawiając mnie z nierozwiązaną zagadką.