psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Telefon do agencji towarzyskie...

Telefon do agencji towarzyskiej:
- Dobry wieczór, można panienki zamówić?
- Oczywiście.
- Do sauny też?
- Tak, w ciągu pół godziny dojadą.
- A chłopaków macie?
- A was aktywni czy pasywni interesują?
- Po prawdzie to wsio ryba, posiedzimy sobie w bani, popijemy, zaruchamy, to logicznie było by do kompletu jakimś pedziom mordy obić, nie?

Siedzi Błażej przy piecu,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WŁAŚNIE WRACAMY......

WŁAŚNIE WRACAMY...

A więc...
Czasy typowo szczenięce, gimnazjum, wycieczka klasowa. Moja karta wprost prosi się o doładowanie, gdyż esemesy z Francji kosztują fortunę, a w końcu rodzicielka musi upewnić się czy nie spadłam z Wieży Eiffla/zgubiłam się w Luwrze/podpadłam przewodnikowi/zjadłam obiadokolację, itp. Ja (pora typowo wieczorna, ok. 22.00-żadnych porządnych posiłków od śniadania tym razem) z deczka przymulona tuż po zejściu ze statku, już w autokarze, odpisuję mamie jak najbardziej zwięźle:
"Właśnie wracamy, rejs był super, zrobiłam dużo zdjęć, pokażę jak wrócę"
Gdy zabierałam się już do wysyłania, coś mnie tchnęło żeby zobaczyć moje wypociny jeszcze raz w poszukiwaniu potencjalnych błędów. Wersja słownikowa-T9 (zazwyczaj nie patrzę na to co piszę) powaliła wszystkie moje koleżanki:
"Właśnie wracamy, seks był super, zrobiłam dużo zdjęć, pokażę jak wrócę"

Trzecia w nocy. Facet...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mężczyzna w sklepie przebiera...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie blondynka z mężem...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Facet w sex shopie chce...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzą dwa szczury i...

Siedzą dwa szczury i jedzą taśmę filmową. Jeden mówi:
-Dobry ten film.
A drugi na to:
-No, ale książka była lepsza.

Wraca kochanek z szafy,...

Wraca kochanek z szafy, przestraszona małżonka krzyczy do męża
- Heniek, szybko, chowaj się do delegacji!

Pewien uznany na świecie...

Pewien uznany na świecie wirtuoz skrzypiec wystąpił w Carnegie Hall w Nowym Jorku. Grał, że publika wyła. Lecz twarz jego wyrażała przeogromny ból. Krzywił się po prostu, że hej!
- Maestro, pewnie pana ząb boli? - zapytał dyrygent.
- Nie, dobrze się czuję. - odpowiedział wirtuoz.
- Może się panu orkiestra nie podoba?
- Nowojorscy Filharmonicy? To najlepsza orkiestra świata! To zaszczyt grać z nimi!
- Instrument panu nie pasuje?
- Stradiviarius. Oryginał. Lepszego nie ma.
- Beethoven nie leży?
- Kompozytor wszech czasów. Idol całego świata!
- Więc chyba tylko moja skromna osoba ma wpływ na pana samopoczucie...
- Jest pan najlepszym dyrygentem na ziemi. Dziękuję, że mogłem grać dla pana.
- Dlaczego więc ma pan tak skwaszoną minę?!
- Nienawidzę muzyki...