psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

W pewnej małej angielskiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi Łotysz z synem...

Siedzi Łotysz z synem na altance i jedzą ciepły, syty obiad.
Syn pyta się taty: - Tato, skąd jest to jedzenie?'
Ale nie ma jedzenia, jest tylko mroźna łotewska zima, halucynacje z niedożywienia i śmierć.

Do gabinetu dyrektora...

Do gabinetu dyrektora wpada bez pukania jego podwładny. Wylewa dyrektorowi kawę na koszulę, pokazuje mu język, puszcza bąka i wygarnia wszystko. W tym samym też momencie do gabinetu wpadają koledzy.
- Stasiu, Stasiu! To był żart, wcale nie wygrałeś w totka!

Matka młodocianego włamywacza...

Matka młodocianego włamywacza odwiedza go więzieniu:
- I widzisz! Nie słuchałeś mamusi i masz skutki! Zawsze ci powtarzałam, żebyś nie wychodził z domu bez rękawiczek.

Samochód potrąca staruszka,...

Samochód potrąca staruszka, który chciał przejść przez jezdnię w miejscu zabronionym.
Z samochodu wyskakuje kierowca i, trzymając się za głowę, woła:
- Mam prawo jazdy od trzydziestu lat i jest to mój pierwszy wypadek!
Leżący starzec, powoli otwiera oczy i pyta:
- To co? Może jakiś toast z tej okazji?

Podczas międzynarodowej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Już mnie nie kochasz. Kiedyś to cały wieczór trzymałeś mnie za ręce, a teraz...
- Teraz... odkąd sprzedaliśmy pianino, nie ma takiej potrzeby.

Przychodzi stały klient...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kochanie - mówi dziewczyna...

- Kochanie - mówi dziewczyna do chłopaka - jesteśmy ze sobą już pół roku i nie mogę już dłużej przed tobą ukrywać, że to jest szósty tydzień...
- BLAD'!!!
- ... odkąd dowiedziałam się, że mam AIDS.
- Uf....

„Jak już będziemy małżeństwem”...

„Jak już będziemy małżeństwem” – mówi dziewczyna do narzeczonego - „ będziemy mieli trzy śliczne dzieciaczki. Słodką blondyneczkę z dołkiem w brodzie i dwóch zabawnie sepleniących urwisów”
„Skąd ty to tak dokładnie wiesz!?” – dziwi się narzeczony. „Kobieca intuicja?”
Dziewczyna uśmiecha się tajemniczo i dodaje: „Na razie są u moich rodziców...”