psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Paryż. Lata 20. ubiegłego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kobieta obmyśla plan...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Randka internetowa....

Randka internetowa.

- Pani wybaczy. Ale z tego co pani pisała i ze zdjęć, które pani załączyłą wyobrażałem sobie panią trochę ... khmm... inaczej.
- No to jeszcze kolejeczka!

W stołówce ośrodka wczasowego...

W stołówce ośrodka wczasowego gość, krzywiąc się z niesmakiem, mówi do kelnerki:
- Proszę pani, jadłem już smaczniejsze kotlety!
- U nas? Niemożliwe!

- O k***a, Franek, gdzie...

- O k***a, Franek, gdzie tapety!?
- A wiesz, wczoraj postanowiliśmy remont zrobić.
- To czemu tylko połowa oberwana?
- Trawa się skończyła...

Przedszkolanka zabrała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Moszek otworzył sklep...

Moszek otworzył sklep na Nalewkach - „Trąbki, saksofony, bębny, trumny, noże i pistolety”.
- Jak idzie geszeft, Mosze? – pyta Srul. – Taki nietypowy towar...
- Bardzo idzie! Bardzo. Przedwczoraj sprzedałem trąbę, wczoraj pistolet, dzisiaj trumnę.

Dwaj tragarze przez półtorej...

Dwaj tragarze przez półtorej godziny wnoszą na dziesiąte piętro ciężką szafę. Nagle jeden z nich krzyczy:
- Franek, skocz na górę i zobacz, ile nam jeszcze do końca zostało.
Kolega wraca i mówi:
- Mam dwie wiadomości - dobrą i złą. Dobra jest taka, że przed nami jeszcze tylko dwa piętra. A zła, że pomyliliśmy bloki.

Przed synagogą taki oto...

Przed synagogą taki oto napis:
"Wejście do synagogi bez kapelusza to tak, jakbyś cudzołożył."
Parę dni później jeden z wiernych podszedł do rabina i rzekł mu:
- Nie rozumiem tego napisu.
- A co tu jest do rozumienia? - odrzekł rabin.
Na to wierny:
- Rebe, popróbowałem i jednego, i drugiego.
- I co? - pyta z zaciekawieniem rabin.
- Szalona różnica!

W łaźni....

W łaźni.
Na górnym miejscu leży pani w wieku zaawansowanym, a na dole młoda dziewczyna.
Dziewczyna myje się, gładząc czule swoje ciało, nacierając miodem, kropiąc perfumami.
Babcia rzecze do niej:
- Ładna jesteś laleczko.
- Tak, ładna jestem, oj ładna (zalotnie tak)
- Z pewnością, i chłopaki za tobą biegają, nie?
- Tak, biegają (jeszcze bardziej kokieteryjnie)
- I nikomu nie dajesz, z pewnością...
- A w życiu, nie daję, nikomu (dumnie)
- A potem tak będziesz żałować oj będziesz będziesz...