#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Powiedz mi jak ty żyjesz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mieszkaniec Luksemburga...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przesłuchanie do akademii...

Przesłuchanie do akademii muzycznej. Przychodzi skrzypek, prowadzący gra mu dźwięki, na co skrzypek perfekcyjnie odpowiada:
- fis, gis, d, cis, b, a
Następnie przychodzi pianista, efekt ten sam, wszystkie dźwięki odgadnięte.
W końcu przychodzi perkusista, prowadzący gra mu dźwięk.
- Hm... można jeszcze raz? - odpowiada perkusista.
Prowadzący gra jeszcze raz ten sam dźwięk. Na co perkusista:
- Kurcze... nie wiem... fortepian?

Do eleganckiej restauracji...

Do eleganckiej restauracji wchodzi klient. Po chwili zjawia się kelner.
- Czy mogę przyjąć pańskie zamówienie?
- Hm... Jestem ciekawy, jak przygotowujecie kurczaki.
- Jak je przygotowujemy? Nie mamy jakiegoś szczególnego sposobu. Po prostu mówimy im: "dziś umrzecie, ptaszyska".

Wiesz, że jesteś dobry,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po godzinach w wielkim...

Po godzinach w wielkim biurowcu cisza. Tylko samotny sprzątacz szczotką na kiju glancuje posadzkę korytarza. Wtem otwierają się jakieś drzwi i wychodzi dyrektor. Rozgląda się i na widok sprzątacza na twarzy wykwita mu sardoniczny uśmieszek.
- Hej, sprzątacz! Pozwól no tu na chwilę.
- O co chodzi?
- Tu musisz poprawić - dyrektor wskazuje podłogę przed sobą - Zostawiłeś plamę!
- Plamę?! Niemożliwe! Jaką plamę?
- Taką obrzydliwą, wielką, czarną plamę!
- Aaa plamę! - uśmiech zrozumienia rozjaśnia twarz sprzątacza - Taką gruszkowatą, z małym różowym plackiem na końcu?
- O właśnie, taką wielką, czarną, gruszkowatą plamę z malusieńkim różowym plackiem! - dyrektor niemal wpada w ekstazę - Szoruj to kmiotku!
- Niczego nie będę szorował grubasie. Podłoga lśni, a to jest twoje odbicie, palancie...

Jasio idąc z mamusią...

Jasio idąc z mamusią ulicą zauważył konia. Koniowi w wyniku jakiegoś nagłego wzruszenia zwisał pod brzuchem dość potężny - jak to u konia - organ.
Jasio zaintrygowany:
- Mamusiu, czy ten koń jest chory?
Mamusia z westchnieniem:
- Synku, żeby twój tatuś był taki zdrowy...

- Witajcie bracia moi!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż wraca z delegacji...

Mąż wraca z delegacji i zastaje żonę z kochankiem.
- Dzień dobry. Nazywam się Wiesław Miszkiewicz, jestem dyrektorem naczelnym i, przy okazji, mężem tej pani!
- Witam. Ja jestem pełniącym obowiązki dyrektora naczelnego

Przychodzi młody mężczyzna...

Przychodzi młody mężczyzna do szpitala i mówi do lekarza:
- Proszę mnie wykastrować!
- A czy dobrze pan to sobie przemyślał? To zabieg mający poważne konsekwencje i nieodwracalny!
- Tak, panie doktorze, wiem! Proszę kastrować!
Po zabiegu lekarz pyta pacjenta:
- Co wpłynęło na podjęcie przez pana tak nietypowej decyzji?
- A bo doktorze ożeniłem się niedawno. Żona jest Żydówką. No to musiałem.
- Zaraz, to może pan chciał się obrzezać?
- No tak. A jak ja mówiłem?