psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

1 - Chuck Norris kopnął...

1 - Chuck Norris kopnął konia z półobrotu i tak powstała żyrafa.
2 - Kosa nie trafiła na kamień. Ona trafiła na Chucka Norrisa.
3 - Z pustego tylko Chuck Norris naleje.
4 - Co kropelka sklei sklei, to Chuck Norris rozpierdzieli!
5 - Siała baba mak. Nie wiedziała jak. Dziadek wiedział, nie powiedział i się zjawił Chuck...
6 - Tylko Chuck Norris wie. gdzie jest wioska smerfów.
7 - Tylko Chuck Norris widział Dziub Dziuba.
8 - Ślimak, ślimak wystaw rogi. Chuck Cię kopnie z prawej nogi.
9 - Chuck Norris na obiedzie u Rysia z "Klanu" nie musi myć rączek. Nigdy.
10 - Chuck Norris nie był na Śląsku, a i tak zdobył uznanie.
11 - Jak napiszę jeszcze dwunaste, to Chuck Norris kopnie mnie z półobrotu.

W jakich naczyniach wampiry...

W jakich naczyniach wampiry gotują zupę?
W naczyniach krwionośnych!

Jak Ewa przekonała Adama,...

Jak Ewa przekonała Adama, żeby zjadł jabłko?
- Zjedz jabłko, a dam.

Szczyt szybkości....

Szczyt szybkości.
Zamknąć szufladę na klucz tak szybko aby go jeszcze do niej włożyć.

Stary hydraulik bierze...

Stary hydraulik bierze praktykanta na robotę. U gościa wybiło szambo, hydraulik nurkuje w tym szambie...po 2 min. wypływa i mówi do praktykanta:
- Podaj klucz płaski 5!
Po czym znowu nurkuje na kolejne 2min. wypływa i mówi:
- Podaj klucz płaski 3!
Znowu nurkuje...w pewnym momencie zabulgotało całe szambo spłynęło z powrotem, hydraulik wyszedł z rowu cały uwalony w gównie i mówi do praktykanta:
- no a ty się ucz bo całe życie będziesz podawał klucze.

Mężczyźni są najsilniejszymi...

Mężczyźni są najsilniejszymi stworzeniami na świecie. Mogą przetrwać niezliczoną ilość czasu mając do dyspozycji tylko piwo i baterie do pilota.

Turyści!...

Turyści!
Jeśli kiedyś, gdzieś straszliwie się zgubicie... oto co należy uczynić: rozglądamy się bacznie wokół, wybieramy jedną, pierwszą lepszą drogę i konsekwentnie trzymamy się jej do samego końca.
Potem, z Rzymu to już łatwizna...

Facet stara się o pracę....

Facet stara się o pracę.
- Zna pan angielski?
- Tak.
- Jak będzie po angielsku "parking"?
- Parking.
- A "syn"?
- Son.
- Dobrze. A może pan ułożyć jakieś zdanie z tymi słowami?
- Oczywiście. Moja babcia ma parking-sona.
:krejzi:

- W poniedziałek przyszedłeś...

- W poniedziałek przyszedłeś do pracy o 9:13, we wtorek o 9:09, w środę o 9:20. To niedopuszczalne.
- Przepraszam, szefie. Ale przynajmniej dziś przyszedłem o 8:57.
- Chłopie, k***a, zaczynasz o 7:00!

- Stary, Ty wiesz że...

- Stary, Ty wiesz że Eskimosi mają ponad sto słów na określenie śniegu?
- Eee, ja to mam nawet więcej jak rano śpiesząc się do pracy samochód odśnieżam.