psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Blondynka podchodzi do...

Blondynka podchodzi do egzaminu na prawo jazdy. Etap praktyczny. Małe zajście na drodze i egzaminator ją oblewa. Przy okazji pyta:
- Czemu nie hamowała pani przed tym pieszym?!
- Ja nic nie rozumiem, jak chodziłam na kurs, to przed pieszymi samochód sam hamował.

Jadą dwie blondynki maluchem....

Jadą dwie blondynki maluchem. Nagle im się ten maluch zepsuł. Wysiadają patrzą pod maske i jedna z nich mówi do drugiej: patrz! ukradli nam silnik! na to druga. Nie martw się, z tylu mamy zapasowy

Blondynka zatrzasnęła...

Blondynka zatrzasnęła samochód a kluczyki zostawiła w środku. Podchodzi do niej policjant i mówi:
-Niech pani otworzy tym drucikiem
Blondynka bierze drucik a policjant wraca na komisariat. Po chwili do tego policjanta przychodzi drugi glina i się śmieje. Ten pierwszy pyta się go:
-Dlaczego się śmiejesz ? On na to:
-Bo przed komisariatem blondynka otwiera samochód drucikiem.
-No i co cię w tym tak śmieszy? Sam jej to poleciłem.
-A to że w środku siedzi druga i woła:
-Bardziej w lewo! ..nie bardziej w prawo...!!

Jakie są ulubione zwierzęta...

Jakie są ulubione zwierzęta każdej blondynki?
- Norki - w szafie, jaguar - w garażu i osioł, który na to wszystko zapracuje.

Do doświadczonej ekipy...

Do doświadczonej ekipy pokładowej pewnego samolotu dołączyła nowa, początkująca stewardessa (blondynka, oczywiście!). Po zakończeniu lotu, kapitan samolotu, szef załogi, jak zawsze w takich wypadkach, poinformował żółtodzioba, w którym hotelu załoga ma nocleg i że o 10.00 rano jest zbiórka w hallu, skąd wszyscy wspólnie odjeżdżają na lotnisko na kolejny rejs.
Rano, na zbiórce stawił się komplet - oprócz nowej. Kapitan połączył się z recepcji z jej pokojem i prosi, by natychmiast schodziła, bo wszyscy czekają.
Na to stewardessa :
- Ale ja nie mogę wyjść z pokoju!
- Jak to - nie może pani wyjść?!
- Zwyczajnie - prawie z płaczem odpowiada blondynka - W pokoju jest tylko troje drzwi : jedne do łazienki, drugie od szafy, a na trzecich na klamce wisi zawieszka - NIE PRZESZKADZAĆ!

Blondynce dzwoni telefon...

Blondynce dzwoni telefon w torebce. Grzebie, grzebie i po chwili
niepowodzeń mówi:
- No tak, pewnie zgubiłam

Przesądna blondynka mówi...

Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
- Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku, które w sobie noszę.
- Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...

Blondynka przychodzi...

Blondynka przychodzi do sklepu i mówi
- proszę te lodówkę, a na to sprzedawca mówi – Blondynką nie sprzedajemy.
Przychodzi następnego dnia w peruce brunetki i mówi – proszę lodówkę, a na to sprzedawca – Blondynką nie sprzedajemy.
Przychodzi nazajutrz w peruce czarnej
i mówi – proszę te lodówkę, a na to sprzedawca mówi – Blondynką nie sprzedajemy. Blondynka zdenerwowała się i była zaciekawiona skąd wiedział że jestem blondynką, a na to sprzedawcy ze to nie lodówka tylko mikrofalówka.

Jakie są najgorsze cztery...

Jakie są najgorsze cztery lata w życiu blondynki?
- Ósma klasa.

U Kowalskiego w willi,...

U Kowalskiego w willi, w salonie za sofą znaleziono kościotrupa kobiety z blond włosami.
Okazało się, że jest to zwyciężczyni zeszłorocznej zabawy w chowanego!