psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Blondynka rozpoczęła...

Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog. Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopakami tylko stał samotnie. Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
- Bo jestem bramkarzem...

Dlaczego gruba blondynka...

Dlaczego gruba blondynka myje się płynem do naczyń Pur?
Bo było na nim napisane, że usuwa 100% tłuszczu.

Jedzie papież swoim papa-mobil...

Jedzie papież swoim papa-mobile. Nagle wybiega blondynka i biegnie za samochodem. Papież każe przyspieszyć. 40 km/h... blondynka nadal biegnie, powoli dogania... Papież znów każe przyspieszyć. 50 km/h... blondynka jakimś cudem nadal ma siłę i biegnie, już prawie dogania samochód! Papież znów każe przyspieszyć. 60 km/h... Po kilku kilometrach blondynka dogania papa-mobile. Wtedy papież każe zatrzymać samochód, bo go już zaczęło to wkurzać... A blondynka: - Myślałam, że już nie dogonię! Dwa śmietankowe proszę!

blondynka na egzaminie...

blondynka na egzaminie prawa jazdy wsiada do samochodu,
a egzaminator od razu mówi :

-oblała pani!
blondynka zdziwiona:
-ale jak to?przecież nawet nie uruchomiłam samochodu!?
egzaminator-siedzi pani na tylnim siedzeniu!:)

Spotykają się dwie blondynki...

Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi:
- Ty, słuchaj wiesz, że w tym roku sylwester wypada w piątek?
- Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!

Pracodawca zatrudnia...

Pracodawca zatrudnia blondynkę:
- Proszę pani, potrzebujemy przede wszystkim ludzi odpowiedzialnych...
- To się doskonale składa - odpowiada blondynka. - W poprzednim zakładzie pracy ilekroć coś się stało zawsze mówili, że to ja jestem odpowiedzialna.

Dwie blondynki śpiewają:...

Dwie blondynki śpiewają:
Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat...
przed nami piąta klasa!

Idą dwie blondynki przez...

Idą dwie blondynki przez wieś.
Jednej z nich nagle przypomina się smak mleka i pyta się drugiej:
- Wiesz skąd się bierze mleko?
- Od matki - odpowiada.
- Idiotko ! Mleko pochodzi od krowy.
- Phi. To już twoja sprawa jak nazywasz swoją własną matkę.

Po czym poznać, że blondynka...

Po czym poznać, że blondynka pisze fantastykę? - Ma książeczkę czekową.

Pewnego dnia jedna blondynka...

Pewnego dnia jedna blondynka dzwoni do drugiej i pyta się:
-co robisz?
Druga odpowiada:
-rozmawiam z tobą.
Pierwsza na to:
-to nie przeszkadzam (odkłada słuchawkę).