#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Blondynka siedzi z koleżanką...

Blondynka siedzi z koleżanką w domu.
Nagle dzwoni telefon.
Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać.
– Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka.
– Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka.
Po chwili znów dzwoni telefon.
Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie.
- Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje...

Blondynka kupiła Porsche....

Blondynka kupiła Porsche. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon... dym spod kół i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować. Z kabinki Scanii wygramolił się mocno zdenerwowany szofer, wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę, postawił w tym kółku i krzyczy:
- Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
Blondynka stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę Porszaka. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyrzucił do rowu, ogląda się za siebie, blondzia nic, stoi i się uśmiecha. Następnie spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondzia hihocze.
- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię...
Facet poleciał po kanister, oblał Porsche i podpalił. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej się śmieje.
- No i co w tym takiego śmiesznego?
- Hihi... a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka.

Profes Plunde wynalazł...

Profes Plunde wynalazł nowe krzesło elektryczne - wykrywacz kłamstw.
Siadła brunetka:
- Myślę, że jestem mądra ......... Zabiło ją
Siadła ruda:
- Myślę, że jestem piękna.............Zabiło ją
Siadła blondynka:
- Myślę............. Zabiło ją

W noc poślubną facet...

W noc poślubną facet pokazuje swej młodej, niewinnej, blond małżonce przyrodzenie i mówi, że to jedyne na świecie. Ona oczywiście mu wierzy. Wkrótce on wyjeżdża służbowo, a kiedy po kilku tygodniach wraca, żona robi mu wyrzuty:
- Powiedziałeś mi, że masz jedynego na świecie. A Stefan, wiesz, ten nasz agent ubezpieczeniowy, też ma!
- No cóż... Wiesz... Stefan to kumpel z wojska. Miałem dwa, to jednego mu dałem.
- No tak... Ale dlaczego dałeś mu większego???

Po czym poznać mądrą...

Po czym poznać mądrą blondynkę?
- Po odrostach.

Blondynka i brunetka...

Blondynka i brunetka spadają z dziesiątego piętra. Która spadnie szybciej?
- Brunetka, bo blondynka zapyta o drogę.

- Co blondynka zrobi...

- Co blondynka zrobi jeżeli będzie chciała zabić rybę?
- Będzie ją topić.

Dwie blondynki stoją...

Dwie blondynki stoją na przystanku. Jedna mówi do drugiej:
-Jakim jedziesz autobusem?
-Z numerem 1. a ty?
-Z numerem 2.
Nagle przyjeżdża autobus z numerem 12.
Jedna mówi do drugiej:
-Ooo… Jedziemy razem

Rozmawiają dwie blondynki....

Rozmawiają dwie blondynki.
- Co sądzisz o Pawle?
- To idiota!
- Wyobraź sobie, że wczoraj poprosił mnie, żebym z nim chodziła.
- Sama widzisz!

Zapłakana blondynka przychodzi...

Zapłakana blondynka przychodzi do baru.
Kelner pyta się blondynki:
- Proszę pani czego pani płacze?
- Bo wszystkie głupie kawały są o blondynkach.
- Pokażę pani, że nie.
Kelner zawołał do brunetki:
- Brunetka idź zobacz czy Cię w domu nie ma.
Brunetka szybkim krokiem wybiegła z bary.
Blondynka patrzy się co się dzieje i zaczyna się śmiać.
- Ale głupia mogła zadzwonić.