psy
hit
fut
lek
syn
emu
#it

Chuck Norris zmywa tablicę...

Chuck Norris zmywa tablicę na facebooku.

Siedzi dwóch gości w...

Siedzi dwóch gości w knajpie i grają w karty. Nagle do baru wpada facet podbiega do stołu i mówi:
- Ty twoja żona puszcza się z jakimś facetem w twoim samochodzie!
Ten wybiega i wraca po chwili, siada przy stole, bierze swoje karty i milczy. Zaciekawiony donosiciel pyta:
- I co? Co?!
- To nie mój samochód - odpowiada.

W pewnej firmie nastał...

W pewnej firmie nastał nowy dyrektor. Zwołał zebranie
wszystkich pracowników:
- Od teraz nastają nowe porządki:
Sobota i niedziela są wolne, bo to weekend.
W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie.
We wtorek przygotowujemy się psychicznie do pracy.
W środę pracujemy.
W czwartek odpoczywamy po pracy.
W piątek przygotowujemy się do weekendu.
- Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak zapi*****ać?

Pewnemu rolnikowi z dnia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Szczyt fantazji:...

Szczyt fantazji:
Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę.

W pierwszej klasie pani...

W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauwaza ze trzech jest identycznych.
- Czy wy jestescie trojaczkami?
- Tak - odpowiadaja dzieci.
- A jak sie nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym glosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym glosem drugie dziecko.
- Wladyslaw - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta - A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie glosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miala tylko dwie piersi wiec ja musialem pic browar.

Idzie kupa obrabować...

Idzie kupa obrabować bank,spotyka kupę a tamta mówi:
- czy mogę się przyłączyć?
- tak
idą dwie kupy obrabować bank,spotykają kupę a tamta mówi:
- czy mogę się przyłączyć?
- tak
Idą trzy kupy obrabować bank,spotykają sraczkę a tamta mówi:
- czy mogę się przyłączyć?
- nie!to tylko dla twardzieli

Jadą wariaci autobusem...

Jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca.
Przychodzi po raz drugi i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca.
Sytuacja powtarza się po raz trzeci a wariat mówi to samo:
- A ja wiem co się zepsuło.
Zdenerwowany kierowca pyta się:
- No co?
- Autobus.

DEKALOG BURDELMAMY...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- To prawda, że jesteś...

- To prawda, że jesteś niezdecydowany?
- Cóż i tak, i nie.