#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Facet telefonuje do masarni:...

Facet telefonuje do masarni:
- Czy pierś z kurczaka pan ma?
- Mam.
- A czy łopatkę pan ma?
- Mam
- A świński ryj pan ma?
- Mam.
- To musi pan śmiesznie wyglądać...

Turyści!...

Turyści!
Jeśli kiedyś, gdzieś straszliwie się zgubicie... oto co należy uczynić: rozglądamy się bacznie wokół, wybieramy jedną, pierwszą lepszą drogę i konsekwentnie trzymamy się jej do samego końca.
Potem, z Rzymu to już łatwizna...

Siłują się dwaj faceci:...

Siłują się dwaj faceci:
-Ale ty masz silną rękę!
-Od 20 lat jestem singlem!

- Dziś otwieram sklep....

- Dziś otwieram sklep. Potrzebuję wspólnika - mówi kolega do kolegi.
- Dobrze się składa - odpowiada tamten. Szukam właśnie pracy.
- No to umawiamy się tutaj o 23-ciej. I nie zapomnij łomu!

Supermarket. Stojąca...

Supermarket. Stojąca przy dziale kosmetycznym hostessa z uśmiechem zachwala przechodzącemu facetowi towar:
- Polecam nowy model szczoteczki do zębów "Oral-be", która myje zęby nawet w trudno dostępnych miejscach.
Facet:
- Ja nie mam zębów w trudno dostępnych miejscach.

W sali sadowej przeciw...

W sali sadowej przeciw oskarżonemu zeznaje świadek:
- Tak, to on. Widziałam go dokładnie tego dnia. Rozpoznałabym jego twarz wszędzie.
Na co zrywa się oskarżony i wybucha:
- Nie mogła pani widzieć mojej twarzy! Miałem maskę!

Gates i Stirlitz patrzą,...

Gates i Stirlitz patrzą, jak faszyści palą książki:
- Cenzura - pomyślał Stirlitz.
- Walka z piractwem - pomyślał Gates.

Facio opatulony w skafander...

Facio opatulony w skafander kosi siano. Obok przechodzi dziewczyna i pyta:
- Chłopcze, co robisz w środku lata w zimowym skafandrze?
- Siano koszę.
- Ale dlaczego w skafandrze?
- Lubię trudności...
- Zostaw te trudności, choć lepiej ze mną, pofiglujemy....
- No dobrze - odpowiada po chwili chłopak. - Ale w hamaku i na stojąco...

Szkot awanturuje się...

Szkot awanturuje się w pralni:
- Ten rachunek jest stanowczo za wysoki. Oddałem tylko płaszcz i garnitur!
- Ale w kieszeniach były jeszcze dwie koszule, skarpetki, sweter, spodnie i trzy pary majtek.

Kowalski wpada do szpitala,...

Kowalski wpada do szpitala, bo jego żona rodzi.
Widzi położną i pyta:
- No i jak?
- Ma pan trojaczki.
Kowalski strasznie dumny:
- Ma się rurę, co?
- Może i ma, ale trzeba by ją przeczyścić, bo wszystkie czarne.