psy
#it
hit
emu
fut
syn
lek

- Kochanie, wyczyściłaś...

- Kochanie, wyczyściłaś mi płaszcz?
- Taak
- A garnitur?
- Taak
- A buty?
- Cooooo, to one też maja kieszenie?

W środku nocy z małżeńskiego...

W środku nocy z małżeńskiego łoża wstaje mąż i trzymając się w okolicach krocza zaczyna nerwowo stąpać z nogi na nogę i przechodząc się po pokoju...
- Co ci jest? - pyta rozbudzona żona.
- A tak cholernie mi się kobity chce... - odpowiada małżonek.
- No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę.
- Eee.. Jakoś to rozchodzę...

Żona odwiedza męża w...

Żona odwiedza męża w więzieniu i rozmawiają:
- Dlaczego nie byłaś na ostatnich odwiedzinach?
- Źle się czułam i poszłam do lekarza.
- Bajki opowiadasz! Gadaj! Z kim byłaś?
- To niesprawiedliwe, że mnie podejrzewasz. Przez 5 lat twojego siedzenia tutaj nie dałam ci do tego żadnego powodu...
- No dobrze. I co powiedział lekarz?
- Że chyba jestem w ciąży.

Powinienem zwolnić swojego...

Powinienem zwolnić swojego kierowcę - mówi minister do żony. - Jeździ jak wariat, już piąty raz ledwo uszedłem z życiem...
- Daj mu jeszcze jedna szanse!

- Tak się wczoraj uśmiałam...

- Tak się wczoraj uśmiałam w tym teatrze, kochany, że wróciłam do domu
półżywa...
- Powinnaś najdroższa pójść jeszcze raz na ten spektakl...

Ciężarna żona mówi do męża:...

Ciężarna żona mówi do męża:
- Ale dostałam smaka na granaty... jadłabym je kilogramami.
- To kiedy rodzisz tego terrorystę?

- To już nasza 15 -ta...

- To już nasza 15 -ta rocznica ślubu - mówi mąż do żony - a ty wciąż wyglądasz jak wtedy, gdy się poznaliśmy...
- A jak mam wyglądać, skoro ciągle chodzę w tej samej sukience ?!

Chłop z babą zwożą siano. ...

Chłop z babą zwożą siano.
Nagle rozpętała się straszna burza.
Chłop mówi do baby:
- Wiesz co stara, taka burza, może my już do domu nie dojedziemy, bo nas piorun zabije po drodze. Wyznajmy sobie ile razy kto kogo zdradził.
Baba się zgodziła.
Zaczęła opowiadać, jak to zdradziła chłopa dwa razy, raz z Józkiem i raz z Mietkiem.
Opowiedziała o szczegółach, dziadek wysłuchał.
Na koniec baba mówi:
- No stary, teraz twoja kolej.
- Wiesz co stara, chyba się przejaśnia.

Co za czort mnie podkusił!?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien wielbiciel boksu...

Pewien wielbiciel boksu na godzinę przed transmisją walki o tytuł zawodowego mistrza świata wszech wag ucieka z pracy. Zahacza o market, kupuje czteropak piwa, bułeczki, boczek, musztardę, ogóreczki... Do walki jeszcze czterdzieści minut! Pędzi do domu, otwiera drzwi, rzuca szybkie dzień dobry żonie, wkłada piwko do zamrażalnika, patrzy na zegarek... Do walki jeszcze piętnaście minut! Szybko kroi bułki i szykuje ulubione kanapki do piwa... Do walki jeszcze dziesięć minut! Kanapki kładzie na talerzu, wyjmuje z lodówki piwo i ze wszystkim udaje się do pokoju, kładzie piwo i kanapki na stole, rozbiera się w biegu, wskakuje w najwygodniejsze spodnie i lekką bawełnianą koszulkę, patrzy na zegarek. Do walki pozostała minuta! Uff! Siada wygodnie przed telewizorem w chwili, gdy rozlega się pierwszy gong. W lewej ręce trzyma otwarte piwko, prawą ręką podnosi do ust ulubioną kanapkę. Bokserzy już w ringu, pierwsza runda... pierwszy cios... nokaut!
Facet zamiera z kanapką przy ustach i piwem w ręce. Nie może wykrztusić słowa, mruga z niedowierzaniem powiekami, patrzy żałośnie na obserwującą go żonę. Ona przygląda mu się z politowaniem, a po dłuższej chwili mówi:
– No i co? Teraz już powinieneś wiedzieć, jak ja czuję się w sypialni...