psy
lek
emu
fut
#it
hit
syn

• Kto ma glany ten jest...

• Kto ma glany ten jest funny.

Przychodzi facet do sklepu...

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i przygląda się zwierzakom na wystawie. W międzyczasie wchodzi inny klient i kupuje małpę z klatki obok.
Facet słyszy cenę: 5 000 euro.
- Czemu ta małpa taka droga?
- Ona programuje biegle w C... wie pan... szybki, czysty kod, nie robi błędów... warta jest tej ceny.
Obok stała druga klatka, a tam cena: 10 000 euro
- A ta małpa czemu taka droga?
- Bo ta małpa programuje obiektowo w C++, może też pisać w Visual C++, trochę w Javie... wie pan... tego typu. Bardzo przystępna cena.
- A ta małpa? - pyta facet wskazując na klatkę z ceną 50 000 euro
- Taaaa? Nigdy nie widziałem, by coś robiła, ale mówi, że jest konsultantem.

Spotykają się dwaj pseudokibic...

Spotykają się dwaj pseudokibice.
- Jak tam wczorajszy mecz?
- Eeee, nie ma o czym mówić. Sędzia nam spie*****ł...

Dowcipy o Kubicy (cz. 1)...

Dowcipy o Kubicy (cz. 1)
- Dlaczego Kubica jest taki spokojny i cierpliwy?
- Bo wie, że wcześniej czy później jego mechanicy popełnią błąd i nic nie popsują, a wtedy nic mu już nie stanie na przeszkodzie do zwycięstwa.

• • •
- Kto będzie największym rywalem Kubicy w nadchodzącym sezonie F1?
- Mechanicy BMW-Sauber.

• • •
- Dlaczego Niemcy śmieją się z dowcipów o Kubicy?
- Bo nie rozumieją dowcipów o Heidfeldzie.

• • •
- Co było największym pocieszeniem dla Kubicy po wyścigu w Chinach?
- Że ma lepszego kucharza niż mechaników.

• • •
- Z czego zasłynęli Niemcy w czasie wyścigu w Chinach?
- Z dokładności.
- A co dokładnie zrobili?
- Dokładnie spieprzyli szanse Kubicy na podium.

• • •
- Ile razy myli się mechanik BMW-Sauber?
- Mechanik BMW-Sauber myli się do skutku.

• • •
- Co jest największą wadą Kubicy jako kierowcy F1?
- Jego największą wadą są jego niemieccy mechanicy.

Na wsi zabitej dechami...

Na wsi zabitej dechami do sklepu wchodzi gość w garniturze i z nienaganną manierą pyta:
- Czy dostanę u pana serek Valbon?
Ekspedient za ladą patrzy na niego jak na kosmitę i odpowiada jak na chłopa przystało:
- Nie ma.
Klient:
- Dziekuję, do widzenia.
- Panie poczekaj pan. Nie mamy sera Valbon, ale mamy żółty ser i biały ser.
- Nie dziękuję. Chciałem ser Valbon. Do widzenia.
- Panie poczekaj pan. A co to jest ten ser Valbon?
- Serek Valbon to jest taki mięciutki serek pokryty cieniutką warstwą jadalnej pleśni...
- A to nie mamy takiego sera...
- Nic nie szkodzi... Do widzenia panu.
- Panie. Poczekaj pan. Sera Valbon to my nie mamy, ale są za to pomidory Valbon i szynka Valbon...

Płynie jednoręki z niewidomym...

Płynie jednoręki z niewidomym łódką. Jednoręki wiosłuje.
W pewnej chwili wypada mu wiosło na środku jeziora i wkurzony mówi do niewidomego:
- no, to żeśmy k***a dopłynęli. A niewidomy wysiadł:)

Pewna kobieta hodowala...

Pewna kobieta hodowala pomidory. Niestety, choc byly one bardzo smaczne, nie mogly jednak nabrac koloru. Zazdroscila wiec sasiadowi, ktorego pomidory kusily zza plotu piekna czerwienia. Pewnego dnia postanowila wiec poprosic go o zdradzenie ogrodniczego sekretu.
-To proste - tlumaczy sasiad. Dwa razy dziennie obnazam sie w obecnosci moich pomidorow, a one czerwienia sie ze wstydu.
Kobieta postanowila wiec wyprobowac ten sposob w swoim ogrodzie. Po tygodniu sasiad pyta ja, czy pomidory nabraly koloru.
-Nie - odpowiada kobieta. Ale niech pan spojrzy, jakie za to ogorki w tym roku urosly!

Cabriolet dla Laty?...

Cabriolet dla Laty?
Dlaczego Prezes PZPN Grzegorz Lato nie jeździ cabrioletem?
- Bo nie umie dachu zasunąć!

Znany dziennikarz utrzymywał,...

Znany dziennikarz utrzymywał, że lepiej być oczytanym niż opisanym.

Młody piłkarz stara się...

Młody piłkarz stara się o przyjęcie do klubu.
Prezes - nadajesz się masz wielką klatę
Ale ja wolałbym gdyby moje zdolności decydowały o wstąpieniu
Nie liczą się zdolności tylko miejsce na planszę reklamową