psy
emu
lek
#it
hit
syn
fut

Mąż do zony:...

Mąż do zony:
-Podaj mi śrubokręt.
-Gwiazdkowy?
-Nie, ku**a wielkanocny.

- Kochanie, pamiętasz...

- Kochanie, pamiętasz że w sobotę jedziemy do mojej mamy?
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież ty masz własną działalność?
- Jako szef jestem dla siebie strasznym dupkiem.

Młode małżeństwo u lekarza....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Środek nocy - trzecia...

Środek nocy - trzecia nad ranem.
Do domu powraca zmeczony po libacji z kolegami mezczyzna. Otwiera drzwi ciuchutko, delikatnie skrada sie w przedpokoju, zeby tylko nie obudzic zony. Nagle slychac zgrzyt zegara, wysuwa sie kukulka i kuka 3 razy.
-O cholera - mysli zaniepokojony mezczyzna - Ale wiem co zrobic - dokukam jeszcze 8 razy i zona nawet jak sie obudzila, bedzie myslala, ze wrocilem o 11.
Jak postanowil tak zrobil i zadowolony z siebie polozyl sie spac.
Rano budzi go zona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wczesnie wstac..
- A po co? Przeciez dzis sobota.
- Musisz wstac i oddac zegar do naprawy...
- A co sie stalo?
- Cos jest nie w porzadku z kukulka. Wyobraz sobie zakukala w nocy 3 razy, potem zachichotala szyderczo, pare razy beknela, dokukala 8 razy i poszla do lazienki sie porzygac...

Klasyfikator pojemności...

Klasyfikator pojemności butelek wódki w świecie informatyków:

0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition

Rozmawiają faceci o swoich...

Rozmawiają faceci o swoich żonach:
- Kaziu, jak do swojej starej wołasz?
- Ej, stara!
- Uuuu... a ty, Heniek?
- Ej, gruba!
- Uuuu... no a ty, Edziu?
- Ej, brzydulo!
- Uuu... fatalnie... fatalnie...
- No dobrze, to w takim razie jak ty wołasz na swoją?
- Ja? Ja wołam: "Hej, ty, moja mała, małoletnia ślicznotko!"
- Wow! Nooo! A ona do ciebie?
- "Ty przekorny sku...synu".

Młoda para przybywa do...

Młoda para przybywa do hotelu na noc poślubną.
- Proszę o najlepszy pokój na całą noc! - zarządza pan młody.
Recepcjonista podając klucz mruga do dziewczyny:
- No maleńka, musisz mu się podobać! On tu zwykle wynajmował pokoje tylko na dwie godziny..

Pewien facet szukał noclegu...

Pewien facet szukał noclegu w hotelu lecz nie było wolnych miejsc. Prosi jednak recepcjonistę:
- Może jednak ma pan jakiś wolny pokój lub jakieś łóżko?
- Wie pan, mam pokój, w którym śpi jeden gość a drugie łóżko jest wolne - informuje recepcjonista. - On na pewno byłby z tego zadowolony, bo zmaleją mu koszty wynajmu. Ale jest jeden problem, ten pan strasznie chrapie, całe piętro się skarży na niego.
- Nie szkodzi biorę.
Następnego dnia rano recepcjonista pyta faceta, jak minęła mu noc.
- Dziękuję, jeszcze nigdy się tak nie wyspałem - odpowiada tamten.
- A nie przeszkadzało panu chrapanie?
- Nie od razu sobie z tym poradziłem.
- Jak to?
- Jak wszedłem, to już prawie spał, przechodząc pocałowałem go w policzek i powiedziałem "Dobranoc przystojniaczku"
- A on? - pyta, coraz bardziej zaciekawiony, recepcjonista.
- Przez całą noc nie zmrużył nawet oka patrząc na mnie podejrzliwie.

Pułkownik zwraca się...

Pułkownik zwraca się do żołnierzy mających jechać na wojnę do Czeczenii:
- Za każdą głowę Czeczeńca będę wam płacił po 3 dolary, zrozumiano? A teraz rozejść się.
Po kwadransie do pułkownika przychodzi kilkunastu żołnierzy. Każdy z nich trzyma po kilka ludzkich głów. Pułkownik:
- Nie przesadzacie, chłopaki? Przecież jesteśmy jeszcze pod Moskwą!