#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Ojciec strofuje syna :...

Ojciec strofuje syna :
- Wziąłbyś się za jakąś robotę a nie tylko bąki zbijać! Ja w twoim wieku po
całych nocach rozładowywałem wagony...
Z kuchni matka dorzuca :
- Taaa... dopóki cię nie złapali...

Są 18-letnie urodziny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Młody ojciec wraca ze...

Młody ojciec wraca ze spaceru z dzieckiem. Żona patrzy na niemowlę i krzyczy:
- Boże, to nie nasze maleństwo!
Na to mąż:
- Daj spokój... - mówi bez emocji małżonek. - Zobacz jaki fajny wózek!

Mama do Jasia:...

Mama do Jasia:
- Skąd masz te jabłka?
- Od sąsiada.
- A on wie?
- No wie, bo mnie gonił.

Córka przybiega do domu:...

Córka przybiega do domu:
- Tatusiu, dostałam szóstkę z biologii!
- Świetnie! W nagrodę pójdziemy do cukierni popatrzeć jak ludzie jedzą ciastka.

Syn rozmawia z matką...

Syn rozmawia z matką na temat kandydatki na żonę:
- Mamo jak znaleźć tą jedyną?
- Słuchaj synu... zrób tak - weź dziewczynę ściągnij spodnie i zapytaj sie "co to jest?" jak nie będzie wiedziała to to bedzie ta jedyna
Syn posłuchał matki. Wziął pierwszą dziewczynę i pyta się:
- Co to jest?
- No ch**
Zrozpaczony nie spotkał się z nią juz więcej. Później tak brał jedną po drugiej, ale każda dawała tą samą odpowiedź. Aż w końcu ściąga spodnie i pyta:
- Co to jest?
- ptaszek - odpowiada dziewczyna.
Myśli sobie to jest ta jedyna. Wziął ją pod ręke i się z nią ożenił. No, ale matka doradziła mu, że musi ją uświadomić i wytłumaczyć kilka spraw podczas nocy poślubnej, bo jeszcze się wygłupi kiedyś w towarzystwie. Zatem syn po raz kolejny posłuchał matki. Ściąga spodnie i pyta:
- Co to jest?
- no ptaszek...
- Nie kochanie, to nie jest ptaszek. To jest ch**!!
Żona zaczyna się śmiac i mówi:
- To Ty żeś chyba jeszcze na oczy ch*ja nie widział!!

Spadki na giełdach, szalejący...

Spadki na giełdach, szalejący kryzys ekonomiczny, przychodzi 8- letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek.
Tatuś na to:
- Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać, więc go pyta dlaczego?
Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo pieprznięty, żeby zostać tu sam, z takim wielkim kredytem i bez rowerka...

Pewnego wieczoru rodzice...

Pewnego wieczoru rodzice zostawili swego syna samego w domu.
- Bawiłem się w listonosza - chwali się mały po powrocie rodziców.
- I co robiłeś?
- Wszystkim sąsiadom wrzucałem listy do skrzynek.
- Aż tyle ich napisałeś? - dziwi się ojciec.
- Nie, tato. One leżały w twojej szafie pod koszulami.

Rodzinny obiad. Nagle...

Rodzinny obiad. Nagle 10-letnia córka mówi:
-Nie jestem już dziewicą!
Na to mama:
-To wszystko przez ciebie mężu! Chodzisz z nią do nocnych klubów i kupujęsz nieprzyzwoite gazety!
Potem zwraca się do starszej córki
-To też przez ciebie! Całujesz się z każdym napotkanym facetem!I to jeszcze przy siostrze! Wstydż się!
Na to mąż:
-Myślisz, że jesteś bez winy?! A kto występuje w nocnych klubach?! I kto to wzystko nagrywa, a pózniej znosi do domu?! Może mi powiesz?
Starsza córka pyta:
- jak to się stało?]
Młodsza siostra na to:
- To wszysko przez moją panią! Zmieniła mi role w jasełkach> Nie jestem już dziewicą tylko pastereczką...
CHA,CHACHACHACHACHAHCHAHCHAAAAAA!!!!!!

Dwóch facetów. Wieloletni...

Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie
wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy
przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak
wiesz, ja nie jestem w stanie tego zrobić.
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
- Dziękuje ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to
córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
- Niemożliwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga.
- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!