psy
lek
#it
hit
emu
syn
fut

Pierwsza lekcja po zimowych...

Pierwsza lekcja po zimowych feriach. Nauczycielka pyta dzieci:
- Gdzie spędziliście zimowe wakacje?... Romek? Proszę!
- Ja byłem na zimowisku w Alpach.
- Ooo, pięknie. A kto zafundował ci taki wypoczynek?
- Mama.
- A gdzie pracuje mama?
Roman trochę się zarumienił, spuścił głowę i cicho odpowiada:
- Mama jest prostytutką.
- No cóż - wesoło odpowiada pani. - Zapamiętajcie sobie dzieci, że żadna praca nie hańbi... Małgosiu, a co ty robiłaś?
- Tata wysłał mnie na wczasy na Majorkę.
- Pięknie! A co robi tata?
- Pracuje jako inspektor w ITD czyli w Inspekcji Transportu Drogowego.
- A ty Jasiu? - pyta nauczycielka.
- Mój tata jest kierowcą TIR-a i powiedział, że pewnie też by mnie gdzieś zabrał, gdyby nie prostytutki i te kutasy z ITD.

Ogrodnik widzi, jak jego...

Ogrodnik widzi, jak jego synek pije dużą ilość wody. Pyta go:
- Jasiu, dlaczego pijesz tak dużo wody?
- Byłem w ogrodzie i zjadłem dwa kilogramy truskawek.
- A co to ma do rzeczy?
- Zapomniałem je przedtem umyć!

Jasiu całuje się z Małgosią...

Jasiu całuje się z Małgosią i w pewnej chwili mówi:
-Chyba połknąłem twoją gumę do żucia.
Małgosia na to:
-Nie, to nie guma, mam katar.

Lekcja religii. Siostra...

Lekcja religii. Siostra pyta dzieci jak umarł Jezus. Wszystkie dzieci zgłaszają się do odpowiedzi, tylko Jasio nie podnosi ręki. Siostra pyta Jasia:
- Jasiu, naprawdę nie wiesz jak umarł Jezus?
- Nie.
- To w takim razie na następną lekcję religii przyjdź z ojcem.
Na następnej lekcji religii siostra mówi do ojca Jasia:
- ...Pytam dzieci jak umarł Jezus, wszystkie dzieci zgłaszają się do odpowiedzi, a pana syn tego nie wie.
- Siostro - odpowiada ojciec Jasia. - My na takim zadupiu mieszkamy, że nawet nie wiedzieliśmy że on chorował!

Jasiu ucieszony wpada...

Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!!
Przez następne cztery dni ciągle to samo.
Mama mówi do taty:
- Ostatnio Jasiu dostaje bardzo dobre oceny. Nauka nigdy nie szła mu tak dobrze.
Na to ojciec:
- Czas kupić wykrywacz kłamstw, który gdy ktoś kłamie brzęczy.
Następnego dnia Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!! BZZZZZZ
- No dobra piątkę. BZZZZZ
- Czwórkę BZZZZZZZ
- Trójkę BZZZZZZ
- Dwójkę BZZZZZZZ
- Jedynkę.
Na to mama:
- No no ładnie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku dostawałem same szóstki. BZZZZZZ
- Yyy piątki. BZZZZZZZZ
- Czwórki.
Na to ojciec:
- Kiedy ja chodziłem do szkoły... BZZZZZZZZZZZZZZZZ

Mały Jasio wraca z lekcji...

Mały Jasio wraca z lekcji religii. Mama pyta o czym się uczyli.
- Dziś pani opowiadała nam o Mojżeszu - odpowiada Jasio.
- To opowiedz, jak to było.
- Więc tak. Szli, szli, szli, doszli do Morza Czerwonego. Mojżesz wyciągnął telefon komórkowy, zadzwonił po ekipę budowlaną, ekipa wybudowała most, przeszli na drugą stronę i poszli dalej.
- Jasiu! Pani wam to powiedziała?
- Jakbym Ci powiedział to tak, jak pani opowiadała, nigdy byś w to nie uwierzyła!

Jasiu przychodzi ze szkoły...

Jasiu przychodzi ze szkoły i pyta ojca policjanta.
- Tato a gdzie leży Afryka?
- Afryka, Afryka - drapie się ojciec po głowie - wiesz to chyba gdzieś niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje Murzyn i do pracy przyjeżdża na rowerze.

Mama do Jasia:...

Mama do Jasia:
- Skąd masz te jabłka?
- Od sąsiada.
- A on wie?
- No wie, bo mnie gonił.

- Mamusiu spójrz tamten...

- Mamusiu spójrz tamten pies wygląda zupełnie jak wujek Marian.
- Synku, nie wypada robić takich uwag.
- Myślisz mamo, że ten pies zna wujka Mariana i mógłby to usłyszeć?

Na lekcji W-F nauczyciel...

Na lekcji W-F nauczyciel poleca uczniom ćwiczyć rowerek.
Pan się pyta Jasia:
- Dlaczego nie ćwiczysz?
- Bo jadę z górki.