emu
#it
psy
hit
fut
lek
syn

Podchodzi chłop w barze...

Podchodzi chłop w barze do kobiety i próbuje nawiązać rozmowę. Ona mu mówi:
- Pan pod niewłaściwym adresem, ja jestem lesbijką.
- A co to znaczy?
- Widzisz przy barze tę blondynkę? Chciałabym z nią spędzić noc.
- Kurde to ja też jestem lesbijką!!!

- Kiedy mi oddasz pieniądze?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Myśli kobiet patrzących...

Myśli kobiet patrzących w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Kurtyzana: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?

Himilsbach pił kiedyś...

Himilsbach pił kiedyś piwo na środku Marszałkowskiej. Podeszła do niego staruszka
- Co Pan tu, proszę Pana, sieje zgorszenie? Piwo Pan pije na środku ulicy?
- Babciu - powiada Janek - pani nie wie o co chodzi, ja do organizmu wprowadzam bajkowy nastrój

Dyrektor przychodzi do...

Dyrektor przychodzi do pracy po urlopie.
- Panie dyrektorze - wita go sekretarka - mam dla pana dwie wiadomości: jedną złą, drugą dobrą.
- To najpierw ta zła.
- Niestety, od dwóch tygodni nie jest pan już dyrektorem.
- A ta dobra wiadomość?
- Będziemy mieli dziecko!

Pan bóg stworzył mężczyznę,pop...

Pan bóg stworzył mężczyznę,popatrzył i mówi:
- Nie do końca tak jak chciałem ale może być.

Potem stworzył kobietę. Długo się jej przygląda i mówi:
- A ty się będziesz musiała malować.

- Gdzie byłeś?...

- Gdzie byłeś?
- Z dzieciakami w zoo...
- Mają jakieś nowe zwierzęta ?
- No... tygrys jest. Taki wielki. Podszedł do kraty i zrobił głośno "PFFFFFF!!!"
- Co ty bredzisz??? Tygrysy robią "WROOOAAAAARRRR!!!"
- No paszczą tak. Ale ten podszedł tyłem...

Siłują się dwaj faceci:...

Siłują się dwaj faceci:
-Ale ty masz silną rękę!
-Od 20 lat jestem singlem!

Wędkarz do wędkarza:...

Wędkarz do wędkarza:
- Wiesz, po czym poznać wiek ryby?
- Nie wiem...
- Po oczach.
- Ale jak?
- Bo im dalej oczy od ogona, tym ryba starsza.

Trzy siostry, 92-latka,...

Trzy siostry, 92-latka, 94-latka i 96-latka zamieszkały na starość razem. Któregoś dnia, najstarsza szykowała się do kąpieli. Włożyła nogę do wanny, po czym się zatrzymała i zaczęła się zastanawiać. Nie mogąc się zdecydować, krzyknęła do młodszej:
- Czy ja wchodziłam do wanny czy z niej wychodziłam?
94-latka odpowiedziała:
- Nie wiem. Idę na górę zobaczyć. Gdy tylko weszła na piewszy schodek zarzymała się i zaczęła się zastanawiać. Nie mogąc się zdecydować, krzyknęła do najmłodszej:
- Czy ja szłam na górę czy schodziłam na dół?
Najmłodsza siedziała w salonie i popijała herbatkę. Słysząc co się dzieje, powiedziała do siebie:
- Daj Boże, żebym nigdy nie miała takich problemów!
...i odpukała w niemalowane, po czym krzyknęła do sióstr:
- Już lecę, pójdę tylko zobaczyć kto się tak dobija...