#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przychodzi Turek do lekarza...

Przychodzi Turek do lekarza w niemczech i mówi:
- Panie doktorze, coś ze mną nie tak. Jestem ciągle smutny, odechciało mi się żyć, chyba mam depresję.
Lekarz go zbadał, zadał kilka pytań i mówi:
- Niech pan weźmie worek, nasra do niego, doda trochę posiekanej cebuli, kilka ząbków czosnku i jakieś przyprawy. Niech pan go zamknie i zostawi na trzy dni, a potem dwa tygodnie wsadza tam głowę i wącha co najmniej godzinę.
Po dwóch tygodniach Turek znów przychodzi:
- Panie doktorze, pomogło! Czuję się teraz o wiele lepiej. Ale o to było? Depresja?
- Nie, tęsknota za ojczyzną.

Idzie żaba przez drogę...

Idzie żaba przez drogę i spotyka czołg
Czołg zaczyna wyzywać żabę
Jaka tys brzydka taka zielona i jak brzydko rechoczesz
Żaba sie wkurzyła i mówi :
A ty z tym ch**em na czole lepiej wyglądasz??

Wchodzi Jaś do sypialni...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Lekarz pił przez cały...

Lekarz pił przez cały weekend.
Do roboty poszedł, łeb mu pęka , najchętniej nie widziałby żadnego pacjenta, a tu wchodzi taki jeden..:
- Panie doktorze jak tam moje wyniki? wkurzony lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? A przecież wcześniej mówił pan , że to tylko kamienie!
- Kamienie, kamienie! A pod każdym kamieniem RAK!

Studentów medycyny I...

Studentów medycyny I roku, profesor zabiera na zajęcia do prosektorium.
- Proszę Państwa, jeżeli chcecie zostać dobrymi lekarzami musicie zapamiętać dwie podstawowe
zasady w medycynie. Pierwsza brzmi: dla lekarza nie ma pojęcia obrzydzenie...
W tym momencie profesor zakłada rękawiczki, podchodzi do zwłok i wkłada palec do odbytu, wyciąga i ...oblizuje.
- Proszę, teraz Państwo....
Studenci po kolei z różnokolorowymi twarzami podchodzą i powtarzają czynności, kilku nie dało rady i
odjechało "pośpiesznym do Wymiotkowa", kiedy przeszła cała kolejka profesor kontynuuje wywód...
- Jak Państwo pamiętają powiedziałem, że są dwie podstawowe zasady, druga to dokładna obserwacja. Ja włożyłem palec serdeczny, a oblizałem środkowy...

Dzień kobiet, a tu jeden...

Dzień kobiet, a tu jeden z podwładnych przynosi swojemu kierownikowi (mężczyźnie) kwiaty. Na to kierownik zdumiony: Co pan, przecież to Dzień Kobiet...? No wiem, ale pomyślałem, że przyniosę, bo z pana taka k***a...

Na mszę w niedzielę przychodzi...

Na mszę w niedzielę przychodzi pijak i mówi:
- Zapraszam was wszystkich na imprezkę!
Zdziwiony ksiądz wychyla się z konfesjonału a pijak mówi:
- A Ty zorro jak się wysrasz to też przyjdź!

Dwóch pięcioletnich chłopców...

Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi:
- Twój nie ma skórki na końcu!
- Byłem obrzezany.
- Co to znaczy?
- To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu.
- Ile miałeś lat, jak to zrobili?
- Moja mama mówi, że miałem dwa dni.
- Bolało?
- Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok!

Do ginekologa trafiła...

Do ginekologa trafiła kobieta z prosbą o radę :
- panie doktorze, jesteśmy ubogą rodziną, do pierwszego nie starcza, a tu co rok prorok. Ledwo urodzę , to znowu ciąża - mamy już siedmoro dzieci. Co tu robić ?
- antykoncepcja. Prosze stosować ....i tu proponuje kolejno przróżne metody antykoncepcji
- ale panie doktorze, to wszystko kosztuje, nas nie stać
- pozostaje więc prezerwatywa
- a co to jest ? pyta pacjentka- lekarz dokładnie opisał, wyjaśnił, że to niewielki wydatek a sposób skuteczny
Wraca pacjentka do doktora po 3 miesiącach i okazuje się, że znowu jest w ciąży. Lekarz dopytuje, czy używali prezerwatywy.
- oczywiście, tak jak pan doktor prykazał
- takiej z apteki ? pyta lekarz
- no nie, panie doktorze mówiłam, że nas nie stać - na szydełku mężowi zrobiłam

Staje nagi facet przed...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.