psy
emu
#it
hit
syn
fut

Przylatuje wampir do...

Przylatuje wampir do swoich ziomków cały w krwi i mówi:
- Widzieliście tą krowę na polu.
- Tak.
- To już jej nie ma.
Przylatuje drugi też cały w krwi i mówi:
- Widzieliście tą dziewczynę na ławeczce.
- Tak.
- To już jej nie ma.
Przylatuje trzeci cały w krwi i mówi:
- Widzieliście ten słup obok ławeczki.
- Tak.
- A ja nie widziałem.

Przepis na ciasto...

Przepis na ciasto

SKŁADNIKI:2 śmiejące się oczka,2 zgrabne nóżki,2 kochane rączki,2 twarde kontenerki z mlekiem,2 jajka,1 wyścielana futerkiem miska do mieszania,1 twardy banan.
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
§ Spójrz głęboko w śmiejące się oczka.
§ Rozdziel ostrożnie dwie zgrabne nóżki dwiema kochanymi rączkami.
§ Ściskaj i masuj kontenerki z mlekiem bardzo delikatnie aż wyścielana futerkiem miska do mieszania będzie dobrze natłuszczona, sprawdzaj w regularnych odstępach czasu palcem.
§ Delikatnie dodawaj twardego banana do miski, pracując nim w przód i w tył a także na boki aż do ubicia piany (dla lepszych rezultatów wyrabiaj w tym czasie kontenerki z mlekiem).
§ Gdy temperatura wzrośnie, wsuń banana głęboko do miski i nakryj jajami (pozwól aby wszystko przesiąkło - byle nie przez całą noc).
§ Ciasto będzie gotowe aż banan stanie się całkiem miękki.
§ Powtarzaj kroki od 3 do 5 lub zmieniaj miski do mieszania.UWAGA !!!Jeśli pieczesz w nieznanej kuchni wyczyść dokładnie przybory kuchenne przed i po użyciu.Nie wylizuj miski do mieszania po użyciu.Jeśli ciasto zbyt urośnie, ulotnij się z miasta.

Wzburzona pani domu oświadcza...

Wzburzona pani domu oświadcza mężowi:
-Wyobraź sobie, że na ulicy niespodziewanie wpadłyśmy na siebie z Baśką...
-Wasze babskie sprawy w ogóle mnie nie obchodzą. - odpowiada mąż zza gazety.
-Jak uważasz, ale lakiernik mówi, że auto będzie gotowe nie wcześniej niż za tydzień.

Poseł do znajomego:...

Poseł do znajomego:
- Wiesz, ja nie używam prezerwatyw.
- Jak to, dlaczego?
- Mnie chroni immunitet.

I gwiazda wieczoru:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przy bramie Niebios spotykają...

Przy bramie Niebios spotykają się trzy kobiety. Pukają. Otwiera im Święty Piotr. Pyta pierwszej z nich:
- Jak używałaś swojego organu na ziemi?
- W 80% do seksu i w 20% do sikania.
- No, to wejdź, proszę, zapraszam.
Pyta drugiej:
- A Ty? Jak używałaś swojego organu?
- W 50% do seksu i w 50% do sikania, Święty Piotrze.
- No, to wejdź.
Pyta ostatniej:
- Jak używałaś swojego organu?
- Ja, Święty Piotrze, to 90% do sikania i 10% to seksu.
- No, to idź stąd, przykro mi, ale nie mogę Cię wpuścić.
- ...no, ale dlaczego Święty Piotrze?
- Bo tu, moja droga, jest Raj, a nie toaleta

Informatyk umarł i poszedł...

Informatyk umarł i poszedł do piekła. Diabeł chytrze zapytał go, czy chce iść do ?zwykłego piekła?, czy do ?piekła dla informatyków?. Informatyk przytomnie zapytał ?A jaka jest różnica? Mogę to zobaczyć??. Diabeł się zgodził.
Zwykłe piekło: wiadomo. Kotły, gorąca smoła, diabły z widłami wrzucają do kotła grzeszne duszyczki? Za to piekło dla informatyków? Wygodne stanowiska komputerowe, superszybki internet, po dwa wielkie panoramiczne monitory podłączone do każdej stacji roboczej?
Informatyk bez większego zastanowienia wybrał ?piekło dla informatyków?. Jakież było jego zdziwienie, kiedy po przekroczeniu progu zastał kotły, gorącą smołę i diabły z widłami? Słowem: zupełnie nie to, czego się spodziewał. Niesiony na widłach spojrzał pytającym wzrokiem na diabła, który go tu przyprowadził. A diabeł zaśmiał się pod nosem i powiedział: ?To było DEMO, bracie, demo!?