Szczyt głupoty....

Gra wstępna jest bez sensu. To tak, jakby trąbić przez 15 minut przed
wjazdem do garażu.

Zgubiono czarną dyplomatkę.
> Uczciwego znalazcę prosimy o odprowadzenie tej alkoholiczki do ambasady Czadu.

Biurowiec wielkiej firmy, 101 piętro, trwa prezentacja dla zarządu. Nagle jakiś facet wchodzi przez okno, przechodzi po suficie, zawisa nad stołem konferencyjnym, wyciąga butelkę wódki, wypija, zakąsza kawałkiem tortu i wychodzi, skąd przyszedł. Pierwszy z szoku wychodzi prezes i pyta:
- Widział to kto, wódkę tortem zakąszać?!

Pewnego razu pijany wędkarz wyłowił z jeziora rusałkę.
Następnego dnia okazało się, że to był sum i do kaca doszedł jeszcze wstyd...

Polska drużyna w eliminacjach Ligi Mistrzów jest jak jądra:
- Zawsze biorą udział ale nigdy nie wchodzą

Przychodzi eskimos do baru i mówi: - Kelner, whisky! - Z lodem? - Nawet mnie nie wku...aj!

Jak nazywa się francuski projektant kibli?
- Lej Namur

Rozmawia dwóch informatyków, jeden mówi do drugiego:
- Słuchaj, może pożyczysz mi 500 PLN, no powiedzmy 512 tak dla równego rachunku.

Szpieg szukał kontaktu, ale natknął się na wtyczkę.