psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Wraca blondynka z pracy...

Wraca blondynka z pracy do domu,po chodniku jedzie rowerzysta,zatrzymuje sie i pyta blondynki:
-Może Panią podrzucić?
-Blondynka na to:
-Nie dziękuję,wolę nie ryzykować wywiezienia do lasu...

Jak zginęła blondynka...

Jak zginęła blondynka pijąca mleko?
- Krowa usiadła.

Blondynka pyta się na ulicy:...

Blondynka pyta się na ulicy:
- Przepraszam, która jest godzina?
- Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka:
- Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!!

Młody chłopak dostał...

Młody chłopak dostał wreszcie prawo jazdy i poprosił swego ojca, pastora, o pożyczenie samochodu. Ten powiedział mu:
- Zawrzyjmy układ. Poprawisz trochę oceny w szkole, będziesz częściej czytał Biblię, zetniesz włosy, wtedy o tym pogadamy.
Po miesiącu chłopak przyszedł do ojca przypominając mu o wcześniejszej prośbie. Tym razem usłyszał:
- Synu, jestem z ciebie dumny. Poprawiłeś stopnie, dokładnie studiowałeś Biblię... Ale zetnij jeszcze te włosy.
- Ale tato! Czytam tę Biblię i tam każda postać - Samson, Mojżesz, Noe, ba, nawet Jezus, miała długie włosy.
- No widzisz synku ... I dlatego zap......ali na piechotę!

Przychodzi pracownik...

Przychodzi pracownik do dyrektora:
- Jestem zmuszony prosić pana o podwyżkę, ponieważ interesują się mną trzy firmy.
- A mogę wiedzieć jakie to firmy? - pyta dyrektor.
- Elektrownia, gazownia i wodociągi miejskie

Rozmowa dwóch kumpli:...

Rozmowa dwóch kumpli:
- Nadal jesteś zaręczony z Małgosią?
- Nie, zerwała nasze zaręczyny miesiąc temu. Powiedziała, że jestem biedny.
- Ale dlaczego, powiedziałeś jej chyba, że masz bogatego wujka?
- Powiedziałem - teraz jest moją ciotką.

Blondyneczka wróciła...

Blondyneczka wróciła właśnie po pierwszym dniu w szkole w nowym roku do domu:
Mamusiu, Mamusiu (krzyczała od progu).Dzisiaj na matematyce liczyliśmy. Wszystkie dzieci potrafiły liczyć tylko do czterech, jednak ja policzyłem aż do dziesięciu. Spójrz:
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Następnego dnia blondyneczka znowu wróciła sama w skowronkach do domu. Mamusiu, mamusiu (zakrzyczała od progu). Dzisiaj na polskim mówiliśmy alfabet i wszystkie dzieci potrafiły powiedzieć tylko do literki D. Za to ja potrafię aż do G. Spójrz: A,B,C,D,E,F,G.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Trzeciego dnia, znowu wróciła zadowolona do domu. Mamusiu, mamusiu
(zakrzyczała od progu). Dzisiaj mieliśmy wychowanie fizyczne. I kiedy się przebieraliśmy w szatni zauważyłam, że wszystkie dziewczyny mają płaskie piersi. A ja mam to:
Podniosła koszulkę do góry odsłaniając dwie jędrne piersi.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
- Nie skarbie, to dlatego, że masz 24 lata.

Dlaczego blondynka liże...

Dlaczego blondynka liże szkiełko od zegarka?
- tic tac to tylko dwie kalorie!

Jeden facet w urzędzie...

Jeden facet w urzędzie pośrednictwa pracy w Mielcu zobaczył anons dotyczący pracy jako "Asystent Ginekologa". Żywo zainteresowany zapytuje urzędnika o szczegóły. Urzędnik odpowiada że praca polega na przygotowaniu kobiet do badania, a więc:
- pomoc kobietom rozebrać się, położyć je na łóżku
- następnie ostrożnie umyć ich "intymne miejsca"
- następnie zaaplikować krem do golenia i ostrożnie ogolić włosy tam na dole
- i na koniec wmasować olejek w te miejsca które będą badane tak, żeby kobieta była gotowa do badania.
- pensja jest 5.300 złotych + dodatki, ale jak chcesz tę pracę, to musisz pojechać do Bielska-Białej.
Facet pyta urzędnika :
- A wiec praca jest w Bielsku?
- Nie - odpowiada urzędnik - praca jest w Mielcu, natomiast w Bielsku-Białej jest koniec kolejki...

Wychodzi dżdżownica z...

Wychodzi dżdżownica z ziemi patrzy a tam druga dżdżownica,więc mówi do niej: Dzień dobry, na co ona odpowiada: Co dzień dobry?Własnej dupy nie poznajesz??