#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Idzie Jasiu z Małgosią...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na lotnisku w Tel Aviv’ie...

Na lotnisku w Tel Aviv’ie przez bramkę kontrolną przechodzi pasażer z dwiema wielkimi walizami. Podejrzliwy celnik zażyczył sobie otwarcia bagażu. Pierwsza walizka okazuje się być po brzegi wypełniona bilonem w najróżniejszych walutach... Zaskoczony celnik przesłuchuje podróżnego:
- Skąd pan ma te pieniądze? Dlaczego to jest sam bilon?
- Panie oficerze... byłem na wakacjach w Europie, w restauracjach wchodziłem z brzytwą do kibelka i każdego sikającego tam goja prosiłem o mały datek dla biednych dzieci Izraela...
- Hmm... no tak, działał pan w słusznej sprawie... A co jest w tej drugiej walizce? Też monety?
- Ach!... żeby pan wiedział ilu po świecie chodzi egoistów, których nie wzrusza los biednych dzieci Izraela!..

Są dwa rodzaje ludzi...

Są dwa rodzaje ludzi na tym świecie:

1. Ludzie, którzy nie chcą uprawiać ze mną seksu i...
właściwie to jest tylko jeden rodzaj ludzi.

Poniedziałek.Jasiu wchodzi...

Poniedziałek.Jasiu wchodzi do klasy ,rzuca plecakiem i kładzie nogi na stół .
-Jasiu natychmiast wyjdź z klasy i wróć tak jak twój tatuś wraca do domu po pracy -mówi nauczycielka
Jasiu wziął plecak i wyszedł.Po chwili drzwi otwierają się "z kopa "
-I co k**** nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie

DOBRE WYCHOWANIE...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mały Jasiu nocował u...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Moja dziewczyna naiwnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- A wiesz, że gdy włożyc...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dziewczyna pyta chłopaka:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pożar hotelu - drapacza...

Pożar hotelu - drapacza chmur. Na dachu utknęli: filozof, fizyk i matematyk. Jedyna nadzieja - skoczyć do basenu wiele pięter niżej. Pierwszy decyduje się filozof:
- Mój los już zapisany jest. Co ma być, to będzie.
I skoczył. Plask, nie trafił w basen.
Fizyk wyciągnął kalkulator, jakieś przyrządy, zeszycik, dokonał skomplikowanych obliczeń - i skoczył. Chlup - idealnie w środek basenu.
Matematyk wyciągnął kalkulator, dokonał skomplikowanych obliczeń - i skoczył. I leci prosto do góry...
- Blad', pomyliłem znaki!