psy
#it
hit
emu
fut
lek
syn

- Proszę dwa piwa bezalkoholow...

- Proszę dwa piwa bezalkoholowe.
- Nie ma.
- To paczkę papierosów beznikotynowych.
- Też nie ma.
- To co tu, kurka, jest?!
- Dziurawe prezerwatywy. Bierze pan?

A4 - jedyna płatna jednopasmów...

A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.

Dlaczego rodzice są tacy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wielu rzeczy nie doceniamy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Psiapsióła radzi psiapsióle:...

Psiapsióła radzi psiapsióle:
- Żeby mąż ci kupił futro, to musisz mu o tym zawsze w czasie seksu mówić.
Spotykają się za jakiś czas:
- I jak, kupił?
- Nie, a i seksu też już nie ma.

KOCHANY SYNEK...

KOCHANY SYNEK

Jestem śpiąca. Matkom, wbrew pozorom, też się to zdarza.
- Mogę iść do Szymona? Mogę? - jęczy Olo.
- Idź, dziecko, tylko od razu daj mi znać przez Skype, że doszedłeś już do nich, tak?
Śpię sobie słodko. Niecały kwadrans.
- Mamo!!! - wyrywa mnie ze snu koszmarne coś. - Mamooo!
Zrywam się jak strażak. Patrzę - Olo stoi nade mną.
- Mamo ! - wydziera się. - Przyszedłem ci powiedzieć, że doszedłem do Szymona, ale Skype u nich nie działa, to ci nie mogłem zadzwonić. No, to ja lecę znowu, nie denerwuj się.

Koleżanka do koleżanki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JEDNA WAŻNA LITERKA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JAK SIĘ NAZYWASZ, CHŁOPCZYKU?...

JAK SIĘ NAZYWASZ, CHŁOPCZYKU?

Siedzieliśmy sobie gromadką na zlocie w Kryspinowie. Wiało jakby się baba w szerokiej kiecy powiesiła! To jednak mało istotne. A może jednak istotne ? Tak więc, siedzimy sobie grzecznie, piwko popijamy, coś tam na grillu skwierczy, jednym słowem sielanka (gdyby nie ten wiatr). Wtem patrzymy, a tu zmierza w naszym kierunku jakiś gostek z synkiem. Synek na oko ze 3 latka może miał. Ogląda autka nasze, buzia jak banan, uśmiechnięty od ucha do ucha, oczy jak pięciozłotówki, przesympatycznie wyglądał.
Zachwyciliśmy się widokiem takiego małego brzdąca. Padły "achy" i "ochy" i ktoś zadał pytanie:
- A jak ty się chłopczyku nazywasz?
A chłopczyk, pełen entuzjazmu:
- Paaasooooooożyyyyyyt!

Kocha się para w pięknej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.