psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Gada dwóch znajomych...

Gada dwóch znajomych chłopów:
- k***a, stary, dostałeś tyn kredyt na nowy traktór czy nie?!
- No, k***a, dostałem, co miałem nie dostać?!
- No, przecież godołeś, że ten stary bankowy ch** ci go nie do!
- No godołem. Alem poszedł do niego w zeszły piuntek, padłym na kolana i mu godum:
- Chłopie, jo zrobie wszystko, ino dej mi tyn kredyt! No to ón roztwiero rozporek, wyciungo interes i godo:
- Jestem impotentem, jak pan sprawisz, że on wstanie - dostaniesz pan kredyt.
No to pokozołym mu zdjyncie moi żóny.
- I co: wstoł?
- No a jak: wstoł i uciekł.

- I jak tam Twój maż?...

- I jak tam Twój maż? Nadal lunatykuje?
- Dzięki Bogu już ma to za sobą.
- Wyleczony?
- Powiedzmy że tak. Finalnie spier*olił się z tego balkonu.

CZYSTA PSYCHOLOGIA...

CZYSTA PSYCHOLOGIA

Gadam z przyjaciółką na tematy ważne i ważniejsze… i o tym, że czasami w życiu się pier******
Jak to psychol(og) wbijam się na wyżyny metafizyki…
- Wiesz… czasami musi być wpierw gorzej, żeby potem było lepiej, odbijanie się od dna… itp.
W odpowiedzi słyszę:
- Hmm… czy to znaczy, ze rządy Kaczyńskich też mają głębszy sens?

Wkładasz i wykładasz...

Wkładasz i wykładasz tak długo aż biały płyn wypłtnie ci na usta wypluwasz go i uśmiechnięta odkladasz szczoteczkę do zębów

A teraz tylko dla facetów....

A teraz tylko dla facetów. Szybki test pod tytułem "Czy jestem hetero":
Pytanie: Mam ochotę bzyknąć:
Angel Krystynę Pawłowicz
(B) Annę Grodzką.
(możesz zaznaczyć dwie odpowiedzi).

- Czy uprawia pan seks...

- Czy uprawia pan seks ze swoją żoną?
Pokazałem zdjęcie ósemki dzieci.
- Człowieku, pan uprawia swoją żonę!

Koło biednej wiejskiej...

Koło biednej wiejskiej chaty, koło której siedzi starszy gość, zatrzymuje się czarny Mercedes. Wychodzi z niego facet w średnim wieku i bardzo dobrym garniturze.
- Cześć, tatko! Pamiętasz, 15 lat temu wysłałeś mnie, dorastającego chłopaczka, do sąsiedniej wsi do sklepu po flaszkę.
A teraz mam Mesia, trzypokojowe mieszkanie w Moskwie, własny biznes, jestem członkiem Jednej Rosji i deputowanym do Dumy. I co teraz powiesz?
- A flaszka gdzie?

Pewien starszy już mężczyzna...

Pewien starszy już mężczyzna udał się do opieki społecznej żeby się zarejestrować. Odstał swoje w kolejce, po czym gdy przyszła jego kolej urzędniczka poprosiła go o dowód osobisty. Sięgnął portfel i uzmysłowił sobie, że zostawił go w domu. Urzędniczka, powiedziała:
- Nie szkodzi niech pan rozchyli koszulę i pokaże mi swoje włosy na klatce piersiowej. Jeśli są siwe, to będę wiedziała, że jest pan już w odpowiednim wieku, żeby uzyskać zasiłek.
Mężczyzna zrobił co mu kazano, został zarejestrowany po czym wrócił do domu i opowiedział wszystko żonie. Ta po wysłuchaniu powiedziała:
- Trzeba było jeszcze rozpiąć spodnie, to dostałbyś dodatkowo rentę inwalidzką...

OKRES PRÓBNY...

OKRES PRÓBNY
Od 3 tygodni pracuję w nowej firmie, więc gdy wczoraj pojawił się mail z wiadomością o rychłym weekendowym wyjeździe integracyjnym dla całej centrali (ponad setka luda jak nic), to się wielce ucieszyłam (zabierają samochodami z pracy, zawożą na miejsce i WSZYSTKO zapewniają... i odwożą po 2 dniach [:>]). Się pochwaliłam wiadomością mej rodzicielce.
Jej jedyny komentarz:
- Jedź, jedź i się dobrze baw. Tylko pij malutkimi łyczkami, bo jesteś na okresie próbnym, więc musisz uważać!

Putin rozmawia przez...

Putin rozmawia przez telefon... Po chwili zasłania słuchawkę ręką i mówi
- Wezwać mi tu admirała floty północnej!
Wchodzi admirał. Putin się pyta:
- Czy mieliśmy dzisiaj jakieś straty we flocie?
- Nie - odpowiada marszałek.
- Na pewno? - upewnia się Putin. - Żaden okręt nie zatonął, żaden nie zaginął, wszystkie łodzie podwodne wypłynęły na powierzchnie?
- Na 100% - zaklina się admirał.
Putin podnosi słuchawkę.
- No to przykro mi, Obama. A4 - pudło!