psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Kumpel do kumpla:...

Kumpel do kumpla:
- Byłem z żoną na zakupach. Kupiliśmy korkociąg dla mnie i tampony dla niej. Mówię ci stary, takich oczu, jak u kasjerki, jeszcze nie widziałem...

Siedzi Łotysz z synem...

Siedzi Łotysz z synem na altance i jedzą ciepły, syty obiad.
Syn pyta się taty: - Tato, skąd jest to jedzenie?'
Ale nie ma jedzenia, jest tylko mroźna łotewska zima, halucynacje z niedożywienia i śmierć.

Pijany facet wraca w...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Biznesman wysłał fax...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Murzyn szedł pustynią...

Murzyn szedł pustynią spragniony i zmęczony. W pewnym momencie znalazł złota rybkę, która przemówiła:
– Wypuść mnie, a spełnię Twoje 3 życzenia.
– Chcę być biały, mieć dużo wody i dużo dup!
Zatem rybka zamieniła go w sedes.

Hotel "52". Młody chłopiec...

Hotel "52". Młody chłopiec i dziewczyna:
- Chcieliśmy wynająć pokój na dwie minuty - prosi chłopak.
- Nie można tak krótko! - mówi recepcjonista.
- Nie uwierzy pan, ale można... - wzdycha dziewczyna.

Niejaki Kupicha leży...

Niejaki Kupicha leży sobie w jacuzzi, słucha radia:
„Wiadomość z ostatniej chwili – zmarł król muzyki pop…”
Kupicha przerażony wyskakuje z wanny, biegnie na golasa przed lustro, blady jak kreda. Nerwowo grzebie w kosmetyczce, wyjmuje małą igiełkę, ogląda się w lustrze, powoli zbliża igłę do twarzy, zamyka oczy i kłuje się w policzek.
- Aaa! - krzyczy rażony bólem
Momentalnie na gębie pojawia się ulga.
- Uff, ci dziennikarze... O mały włos bym im uwierzył...

ZAMIENNIK...

ZAMIENNIK

Z cyklu rozmów porannych:
[P] - Paulina
[J] - ja

[P] - Ty wiesz, siostra Magdy jest w ciąży.
[J] - Ta? A ile ma lat?
[P] - 29. A za mąż wyszła w wieku 20 lat.
[J] - To tyle się zbierali?
[P] - No tak. Bo przez 9 lat mieli psa. Teraz pies zdechł, to stwierdzili, że przydałoby się dziecko....

Przychodzi informatyk...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PODOBNE STANY...

PODOBNE STANY

Jemy sobie śniadanka na zapleczu, bo mamy przerwę. Śmichy-chichy, przyszedł Szefu i wymyśla bajki z nami, cha cha hihi itd. Nagle otwierają się drzwi i zza nich wyłania się d@pa , a zaraz za nią jej właścicielka ciągnąca wielkie pudło pełne książek. Czerwona jak nie przymierzając burak, spocona. Wciąga je, odwraca się do nas i słabiutkim głosikiem:
- Jeeeju chyba zaraz dostanę orgazmu...
Ona patrzy na nas i mówi:
- Yyy, a jak się to drugie nazywało?...zawał...