psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Stary rabin przechodził...

Stary rabin przechodził na emeryture. Ponieważ przez całe życie dokonywał
obrzezania zebrała mu się pokaźna kolekcja 10.000 napletków. Zastanawia się co
z tym zrobić, idzie do kuśnierza i pyta czy on coś z tego zrobi.
- Tak rebe, zrobię - daj mi tydzień do namysłu.
Za tydzień rabin przychodzi i pyta:
- I jak Szlomo? Masz pomyśl co zrobić z tych napletków?
- Rabbi - ja mam już pomysł - Ty mi zapłać 1000 złotych zaliczki i przyjdź za
tydzień.
Rabin przychodzi za tydzień i pyta jak postepują prace.
- Rabbi - to będzie coś niesamowitego - daj jeszcze 1000 złotych i przyjdź za
tydzień.
Rabin wyciaga pieniądze i dziwi się co też kuśnierz szyje, że tyle to ma
kosztować. Za tydzień:
- Szlomo, czy już mogę odebrać moje zamówienie?
- Rabbi - ja już kończe - za tydzień przyjdź po odbiór a teraz daj jeszcze 500
złotych bo praca jest ciężka.
Rabin chcąc nie chcąc płaci jeszcze 500 złotych i wychodzi. Po tygodniu:
- Szlomo - możesz pokazać co dla mnie uszyłeś?
- Oczywiście rabbi - tu jest twoje zamówienie - daj mi jeszcze 500 złotych i paczka jest twoja.
Rabin wyciąga z oporami pieniądze, zżyma się że aż tyle Szlomo od niego chce,
płaci i z wielką ciekawością otwiera piękne pudełko. W pudełku zawinięty w
papier spoczywa ... portfel...
- SZLOMO!!! PORTFEL??!!! Za 3000 złotych ty mi uszyłeś PORTFEL???!!!! 3000 za taki mały portfel???!!! To złodziejstwo!!!!
- Rabbi, rabbi - ty się uspokój, 3000 to niedużo... ty weź ten portfel do jednej
ręki, ty go delikatnie potrzyj drugą ręką..., o! widzisz! ty masz walizkę...

Przyjechał nowobogacki...

Przyjechał nowobogacki Rosjanin na polowanie. Hamerek, karabinek maszynowy z laserem, ubrany w kombinezon Specnazu, pomalowany w barwy ochronne.
Wysiadł z auta i zmierza w stronę lasu, a tam na pniaku siedzi sobie staruszek i kurzy fajeczkę.
- Dzień dobry, stało się coś, pomóc?
- Dzień. dobry, nie nic, mieszkam tu zaraz, siedzę sobie i patrzę, bo lubię.
- Aha, a ja idę zapolować na niedźwiedzia.
- Niedźwiedź – pan lasu, na niego mój dziadek chodził z dwururką i ojciec z dwururką też chodził....
- Dobra, lecę dziadku, ja mam automat, laser, optyka, słonia jednym strzałem kładę, szkoda czasu idę...
Dziadek pociągnął ze szluga i mruknął do siebie.
- No to już do lasu długo się nie pójdzie, u niedźwiedzia teraz dwie dwururki i automat...

Było sobie trzech braci...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kutno. Przy flaszce "Lodowej"...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Marynarz wraca wcześniej...

Marynarz wraca wcześniej z rejsu w czasie gdy żona przyjmuje kochanka. Wypycha go w pośpiechu nagiego na balkon.
Przyjmuje serdecznie męża, podaje mu kolację. Jako, że jest zima a mieszkanie na 10 piętrze, facet nie ma szans.
Puka do drzwi balkonu. Otwiera mu zdziwiony marynarz:
- Bardzo pana przepraszam, byłem właśnie u sąsiadki na górze, kiedy wrócił jej mąż. Zeskoczyłem na wasz balkon. Czy mógłby mi pan pomóc?
- Panie, my mężczyźni musimy sobie pomagać. Pożyczył facetowi swoje ubranie, poczęstował kieliszkiem wódki. Wieczorem kładąc się do łóżka nagle się zamyślił:
- Maryśka, albo ty jesteś ku**a, albo nam piętro dobudowali.

NIEMIECKA UCZCIWOŚĆ...

NIEMIECKA UCZCIWOŚĆ

Znajomy informatyk mieszkający w .de zmieniał pracę. Przed świętami miał rozmowę kwalifikacyjną i test w jednej z (dużych) firm. Rozmawiał z człowiekiem znającym słabo język polski. Po rozmowie czas na test praktyczny. Sam w pustej sali, kilka komputerów. Do napisania prosty program (jakiś dobrze znany i wałkowany na studiach problem akademicki (komiwojażer rekurencyjnie zmienia światła na skrzyżowaniu, czy coś w ten deseń)).
Znajomy siedzi, kombinuje. Wpadł na pomysł rozejrzeć się po sali. Gdy ruszył myszką jednego z pc, wyłączył się wygaszacz i ukazała strona google.No i tu mała zagwozdka - może go obserwują i sprawdzają uczciwość? Przestraszył się i napisał samemu "od zera" w 15 minut.
Skończył, oddał i czeka na opinię. No i dostał, łamaną polszczyzną:
"Nie możemy pan przyjąć. U nas czas to pieniądz jest. Pan tam miał kompjuter z gugle. Nawet podszedł do niego, ale chyba nie potrafi korzystać z internet. Auf wiedersehen".

I jak tu być uczciwym ?

Zostawiliśmy z żoną synka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi baba do apteki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W jednej podhalańskiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co pisze na grobie maniaka...

Co pisze na grobie maniaka komputerowego?
- GAME OVER